Zwykły film propagandowy ekoterrorystów i nienawistnych pedalarzy. Moim zdaniem chodzenie jeszcze jeszcze bardziej ekologiczne niz rower i mniej zatruwa środowisko, bo nie trzeba wyprodukować roweru z tworzyw sztucznych. Nie trzeba nic przypinać i martwić się że ukradną, nie trzeba smarować, ani czyścić.
Po pierwsze - to już było na wykopie (fanzonun, pomóż!).
Po drugie - porównywanie samochodu do roweru to nieporozumienie, to są dwa zupełnie inne środki transportu do zupełnie różnych zastosowań. Niestety, część wojujących rowerzystów zdaje się tego nie zauważać - swoją drogą ciekawe, czy podczas np. przeprowadzki będą wieźć meble na rowerze.
@trebeter: Jak dla mnie jest. W sezonie robię 50-150km dziennie (w zależności od czasu i pogody) i dla mnie to genialna rozrywka. Ruch, endorfiny od zmęczenia, dotlenienie, krajobrazy, do tego trochę zdrowia. To uzależnia, to jest po prostu fajne i każdemu polecam, a kilku znajomych udało się zarazić. Wstanie od kompa jest całkiem miłą odmianą.
Komentarze (73)
najlepsze
PS http://images2.layoutsparks.com/1/164094/smoke-car-old-slow.jpg
Komentarz usunięty przez moderatora
No to gratuluję latorośli ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
Po drugie - porównywanie samochodu do roweru to nieporozumienie, to są dwa zupełnie inne środki transportu do zupełnie różnych zastosowań. Niestety, część wojujących rowerzystów zdaje się tego nie zauważać - swoją drogą ciekawe, czy podczas np. przeprowadzki będą wieźć meble na rowerze.
Jeśli wszystkie środki transportu różnią się od siebie, to nie można ich porównywać? :(