Nowe narzędzia weryfikacji zdjęć AI nadchodzą. Stoją za tym Sony, Nikon i Canon
Czy możemy jeszcze ufać temu, co widzimy na zdjęciach? W dobie manipulacji cyfrowych i deepfake’ów, rośnie potrzeba narzędzi, które pozwolą nam oddzielić prawdę od fałszu. Na szczęście, giganci branży fotograficznej – Sony, Nikon i Canon – dostrzegli ten problem i postanowili działać.
kniew z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 83
Komentarze (83)
najlepsze
Wszystkim piszącym o "wystarczy zrzut ekranu" bo to exif albo widoczne dane podpowiem, że nie wystarczy. Identyfikacja jest realizowana na poziomie samej grafiki i w wielu wypadkach nawet usunięcie części zdjęcia nie usuwa niewidocznego dla człowieka podpisu. Był też komercyjny serwis który wyszukiwał "twoje" oznaczone cyfrowym znakiem wodnym materiały w sieci. Przydatne dla fotografów, grafików i firm.
Parę
brawo,
@Czytelnik30: ale wystarczy zrobić print screen i po tokenie, nawet jeśli zdjęcie będzie prawdziwe. a nawet jeśli zrobiłoby się coś na wzór HDCP i blokadzie kopiowania, to zabilibyśmy kompatybilność wsteczną