Ludzie kupowali mężczyzn z całej Anglii i sprzedawali ich do Irlandii w nadziei na zysk, a następnie wystawiali na sprzedaż służące po tym, jak zabawiali się z nimi w łóżku i zapładniali. Jęknąłbyś, widząc rzędy powiązanych ze sobą nieszczęśników, młodych osób obojga płci, których młodość i szacowny wygląd wzbudziłyby litość barbarzyńców codziennie wystawianych na sprzedaż.
Tak pisał w XII wieku mnich i kronikarz angielski William z Malmesbury. Kościół nigdy jednak nie zniósł niewolnictwa, papież dopiero w XVI wieku potępił zniewalanie ludzi w Nowym Świecie. Przez długi czas czymś normalnym było wykorzystywanie przez kler zniewolonych ludzi, niemieccy księża jeszcze dłużej przymykali oko na sprzedawanie muzułmanom pogańskich niewolników. Papież Mikołaj V pozwolił w 1452 r. królowi Portugalii sprzedać wszystkich muzułmanów, pogan i innych wrogów chrześcijaństwa temu, kto zaoferuje najwyższą cenę. Nic więc dziwnego, że w 1488 r. papież Innocenty VIII z wdzięcznością przyjął portugalski dar w postaci stu mauretańskich niewolników i podzielił ich między swoich kardynałów. Stopniowo jednak w Europie niewolników było coraz mniej. Czy w takim układzie właśnie istnienie i brak niewolnictwa tak znacząco odróżnia czasy starożytności od średniowiecza? I jak do niewolnictwa ma się zjawisko pańszczyzny czyli przywiązania do ziemi chłopów.
To było pierwsze pytanie, które zadałem gościowi odcinka prof. Janowi Luccasenowi, autorowi książki „Historia pracy”. Zapraszam na odcinek o historii niewolnictwa. https://www.youtube.com/watch?v=5eEZzw7TTBE
Komentarze (7)
najlepsze
Największym sukcesem komunistów (sicialistów) było przekonanie ludzi o tym że nie ma czegoś takiego jak białe niewolnictwo,tymczasem dzisiaj społeczenstwa przelewają pot,krew,łzy i najważniejsze czas dla korporacji których macki sięgają każdego kontynentu
Ceo zarabiają ponad tysiąc razy wiecej niż pracownik (dla przykładu intel 1711)
https://www.reuters.com/business/intel-ceo-earned-1711-times-average-workers-pay-2021-2022-03-30/
Taki obrót sprawy ma miejsce dosłownie w każdej gałęzi gospodarki nie
I słusznie, i bardzo wzajemnie - Arabowie i muzułmanie łapali chrześcijan i sprzedawali milionami.
Tak że ten argument jest z de.
Dopiero? Cywilne władze potępiły i zniosły niewolnictwo dopiero w XIX wieku, czyli trzy (słownie: 3) wieku później.
Zgodnie z chronologią to Kościół był prekursorem zniesienia niewolnictwa a nie jego sprawcą.