Co to za sprawa i co się właściwie stało? I czy jest o co robić tyle szumu, żeby to na główną Wykopu musiało trafić?
Bo z wpisów na podlinkowanym forum nie jestem w stanie zrozumiec kompletnie NIC. Kazik się z kimś o coś mocno pokłocił - tyle wywnioskowałem. Ale czemu taka sensacja...?
Rypią wszyscy o tym jakby Smoleńsk się mścił, nie wiem po co ta afera o jedną stronę jak ich w internecie eghem... i o jednego artystę od którego milion lepszych się znajdzie.
Czytam wypowiedzi pana Kazika i się zgadzam, ja od jutra ignoruję elektryczność. Tylko w kiblu będę trzymał małą żaróweczkę. I może w radyjku tranzystorowym (odnośnie ignoranckiego podejścia do Internetu) jakąś bateryjkę umieszczę.
Nie wychodzę też z domu, mógłbym przecież stanąć obok słupa z ogłoszeniami albo billboardu. I by mnie, o zgrozo, skojarzyli z margaryną albo rajstopami (bo może nie wiedzą, ciemni przechodnie,
Kazik jako typowy lewus nie rozumie idei wolności. Jeśli mam ochotę założyć stronę, na której nie naruszam niczyjej wolności czyli nie publikuję fałszywych informacji o kimś, lub nie zamieszczam rzeczy co do których nie mam praw autorskich, to mogę robić z nią co chcę - czyli również umieszczać na niej reklamy!
Świetny przykład tego, do jakich absurdów prowadzi lewackie myślenie.
@Bartholomew: Oj biedny Kazik, biedny. Wiadomo, młody jest, przechodzi trudny wiek dojrzewania, to i jest podatny na manipulacje, zwłaszcza ze strony ludzi, którzy go nigdy wcześniej nie wpakowali w kłopoty.... Przejedzie mu jak trochę dorośnie, założy własną rodzinę, kasę zacznie zarabiać.
Dla obecnych tu wykopowiczow to od razu sciema- bo jak nie mozna dzien w dzien siedziec na NK czy tez facebooku. Wiekszosc jest wielkimi fanami kazika i teraz sie zawiedli- 90% tych zawiedzionych fanow w zyciu nawet nie przesluchalo chocby jednej KASETY Kaziora! Zwykli napinacze. Ludzie czy wy faktycznie sadzicie , ze wszyscy musza byc tacy jak wy? Musicie czasem odejsc od monitora, zrobic sobie kolejny wykopowy super zlocik, narobic sweetasnych foteczek
Mam kilka jego kaset w piwnicy i to oryginalnych. Na Kaziu się nie zawiodłem, bo nigdy nie byłem jego fanem tylko jego twórczości. Dlatego wali mnie to wszystko.
Przedstawię raczej niepopularny tutaj punkt widzenia i mój komentarz zapewne zniknie zasypany minusami. Nie rozumiem o co ta afera i skąd takie poparcie dla autora strony. Szczególnie jeśli chodzi o profil na FB. Jakim prawem pisze na ścianie jako Kazik Staszewski skoro nim nie jest? Używa jego wizerunku bez jego zgody. W dodatku Kazik wraz z synową byli bardzo wyrozumiali. Na profilach fanowskich na FB może być kilku administratorów. Synowa Kazika chciała
@viverti: z takich reklam jest tyle kasy co kot napłakał, a Kazik to chyba nie jest jakiś portal społecznościowy by mu nabijał ruch co miesiąc, a utrzymanie strony kosztuje...
@viverti: Zrozum w końcu, że on nie czerpał z tej strony żadnych kożyści majątkowych, prowadził ją non profit dla swojego idola. Jestem pewien, że często sam musiał dopłacać na serwer bo kasy z reklam było za mało...
"Bo Kazik Staszewski nie reklamuje swoim imieniem i nazwiskiem niczego nawet za złotówkę.Nawet za 3,8 miliona" - popieram w tej sprawie Kazika, nie tylko jako fan, ale również to, że on sam ma decydujące zdanie co powinno znajdować się na jego stronie i kropka.
Komentarze (239)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=180Mgpr8CfU best
Co to za sprawa i co się właściwie stało? I czy jest o co robić tyle szumu, żeby to na główną Wykopu musiało trafić?
Bo z wpisów na podlinkowanym forum nie jestem w stanie zrozumiec kompletnie NIC. Kazik się z kimś o coś mocno pokłocił - tyle wywnioskowałem. Ale czemu taka sensacja...?
Bo gdyby muzyk Kazimierz bujał sie po otchłani netu pstrząc ją hurtowo płodami swego umysłu, to ja bym pewnie zwariował.
Takie rzeczy jak fansite załatwia się z managerem a jak jest nim pijany żul bez lewego oka to się spuszcza w klopie taką inicjatywę, szkoda fatygi.
A gdzie jest krzyż? pod Kazikiem.
Czytam wypowiedzi pana Kazika i się zgadzam, ja od jutra ignoruję elektryczność. Tylko w kiblu będę trzymał małą żaróweczkę. I może w radyjku tranzystorowym (odnośnie ignoranckiego podejścia do Internetu) jakąś bateryjkę umieszczę.
Nie wychodzę też z domu, mógłbym przecież stanąć obok słupa z ogłoszeniami albo billboardu. I by mnie, o zgrozo, skojarzyli z margaryną albo rajstopami (bo może nie wiedzą, ciemni przechodnie,
Świetny przykład tego, do jakich absurdów prowadzi lewackie myślenie.
...ej, zaraz...
Walczył z komuną, teraz walczy z kapitalizmem - nic dziwnego, że popiera PO
Mam kilka jego kaset w piwnicy i to oryginalnych. Na Kaziu się nie zawiodłem, bo nigdy nie byłem jego fanem tylko jego twórczości. Dlatego wali mnie to wszystko.
Powiedział ten co właśnie podzielił ludzi na czarnych i białych...
Jakiś @#$%^ wypromował się i zarobił kasę(z reklam) na cudzych plecach (Kazika) i jeszcze ma pretensje.
Niech se zostanie menedżerem innego zespołu/wokalisty i tam w %@$@u pójdzie zarabiać.