[Rajd Ronde di Andora] To był ostatni rajd, który miałem przejechać w moim życiu. Wiedziałem, że zespół, w którym będę jeździł w przyszłym roku [Ferrari] nie pozwoli mi na udział w rajdach
Podczas testów w Walencji, gdy obudziłem się jednego dnia, pomyślałem, że nie chcę jechać w tym rajdzie. Zadzwoniłem do jednej osoby, żeby mu to powiedzieć. On był jednak tak podekscytowany organizacją wszystkiego, że nie chciałem mu odmawiać
Komentarze (47)
najlepsze
@Norton__PL: Za to w F1 są emocje jak na grzybach xD
Przeklęta Andora
Komentarz usunięty przez moderatora