I niech ktoś powie, że opozycja nie wpływa na gospodarkę

Co prawda jedna firma i obcy kapitał, ale Pan Prezes przyczynił się do poprawy wyników na pewno: "Kwartalna sprzedaż największej polskiej sieci handlowej wzrosła o 22,8 proc. do ponad 1,3 mld euro. Żadna firma na rynku handlowym nie rośnie w takim tempie."

[NieruchomyPoruszyciel]

Biedronka będzie zwiększała sprzedaż w Polsce. Lidl z resztą też.

Już w mediach zaczyna się przebąkiwać o niższym wzroście gospodarczym. Oficjalnie oczywiście z powodu zmniejszającej się koniunktury w budownictwie ze względu na kończące się unijne fundusze w tym zakresie.

Ale to dopiero początek. Powiększające się rozwarstwienia społeczne sprawią, że Biedronce klientów nie braknie. Tylko czekać, kiedy ten chrząszcz wleci na giełdę.

[tresor]

I można zadziałać na rynek? Można :D

[m.....a]

@tresor: Twój komentarz brzmi co najmniej optymistycznie, a przecież nie jest wesoło. Biedronka to najtańszy sklep, na zakupy w nim decydują się ci, których nie stać na sklepy osiedlowe czy markety. Wzrost obrotów Jeronimo Martins może świadczyć o trzech rzeczach: albo Polacy zaczęli oszczędzać na jedzeniu, albo nie mają pieniędzy, albo i jedno i drugie. Ale nie idźmy również drogą fatalizmu; katastrofy nie ma, choć ów wynik skłania mnie do