@Pavulon12345: Przejście na emeryturę jest możliwe po odbyciu 25 lat służby oraz ukończeniu 55 rż Podstawa wymiaru ich wynagrodzenia stanowi 60% i wzrasta aż o 3% za każdy przepracowany wiek po przekroczeniu granicy emerytalnej. To się zmieniło dobrych kilka lat temu, nikt nie przechodzi z młodych na emeryture w wieku 35lat, najnormalniej na świeie jest to nieopłacalne
@dqdq1: Bardzo prosto. Tak samo jak US znajduję chętnych do płacenia podatków U nas powinien być model Fiński. 5.5 mln mieszkańców, 34k wojska w czasie pokoju i 280k wyszkolonych rezerwistów a w Polsce x 5-6. Armia ok 170-200k i 800-1mln rezerwy, czasy pokoju się skończyły. Tylko u nas trzeba zbudować zaplecze szkoleniowe dla poboru bo taki jak był dawniej nie ma sensu(Lato99), daje tylko
Ciekawe czy podobne spece w 1939 roku też się znajdywali ...najlepiej się potem obudzić z ręką w nocniku. Mieszkamy tam gdzie mieszkamy, miejsce mocno #!$%@? i historia pokazała że lepiej jest być gotowym.
@niewiempoco: Właśnie takie spece przed 1939 rokiem spowodowali że mieliśmy gigantyczną armię w czasie pokoju która dosłownie przeżerała cały budżet wojskowy w tak wielkim stopniu że zabrakło kasy na modernizację i zakupy . Armia po rozwinięciu była gigantyczna , ale jeździła na chłopskich wozach z poboru i była drastycznie niedozbrojona .
Yaro bardzo chciałby mieć u siebie komunistyczne państwo -na wzór Korei, Białorusi, Węgier, może jakiejś Wenezueli czy czerwonej Rosji - miltaryzm załatwia kompleksy bo wojsko i milicja jest od tego by bronić szeregowego posła bardziej niż jakiegoś cesarza xD Takie myślenie żeby stworzyć państwo wojskowe jak za PRL czy w Latynoameryce, komisariat na każdej ulicy kapowanie i tasowanie się do swojej potęgi. To już lepszą wizję ma centroprawica - stawiać nie tyle
Oczywiste jest ze potrzebujemy armi profesjonalnej, nie tylko trzymaczy karabinów. Armia to cyfryzacja, nowoczesność, mobilność, modułowość i umiejętność błyskawicznej adaptacji do tego co wróg narzuca i przejęcia inicjatywy. Niestety to co opisałem trudno sprzedać ludziom o podstawowym wykształceniu którzy znają tylko bajki o armii czerwonej.
300k to głupota, nie dość że trzeba to utrzymać to jest to walka z komercyjnym rynkiem pracy o ludzi. Nie dość że nie ma kto u nas
300k, żeby bronić się przed ruskami co mają #!$%@? na nas. XD do tego po ponad 1,5 roku dostają wpierol w tankach z lat 60. za bardzo wierzycie w propagande pisowską, jeśli uważacie, że 300k jest nam potrzebna. Jak to ktoś powiedział odnośnie naszych ostatnich zakupów " ciekawe czy celów nie zabraknie z taką ilością sprzętu" https://www.youtube.com/watch?v=TauaC9oIaHg&ab_channel=HISTORIAREALNA
Czym większa armia tym mniej wezmą cywili w razie wojny. Wiem wiem, i tak wszystkich wezmą. To znaczy nie was bo uciekniecie i mam nadzieje, że będą wam mówili "zdrowe byki, zamiast walczyć o kraj to uciekli do nas do Niemiec, wyebać ich!!" :)
@ocynkowanyodpornynahejt: Skąd weźmiesz 300 tys x odpowiednia kwota? Do tego dolicz 300 tys nowoczesnych mundurów (+mundury na zmianę), oporządzenie, sprzęt, wyżywienie i zakwaterowanie, kadrę, sprzęt i materiały treningowe (chociażby wcale nie tania amunicja). Sprzęt musi być również konserwowany, uzupełniany (bo szybko się zużywa), oraz modernizowany. I tak każdego roku. Dolicz do tego wszystkie wałki i szwindle, które w polskich realiach będą przy tym występowały. Moim osobistym zdaniem są ważniejsze potrzeby,
@ocynkowanyodpornynahejt: dobra tylko to 300k wojsko nie pojawi się z powietrza. Trzeba "wyciągnąć" odpowiednią liczbę osób że społeczeństwa, trzeba ich wyposażyć itp. osoby te mają przywileje emerytalne. Możemy mieć i 30mln wojska, niech tylko ktoś poda jakieś konkrety dlaczego akurat taka liczba, ile to będzie kosztować, ile straci gospodarka. Jakie są założenia obronne itp.itd. bo jeśli tylko dla plebsu żeby mogli walić konia do "wielkiej bolskiej armi" to X #!$%@?
Komentarze (38)
najlepsze
@dqdq1: Bardzo prosto. Tak samo jak US znajduję chętnych do płacenia podatków
U nas powinien być model Fiński. 5.5 mln mieszkańców, 34k wojska w czasie pokoju i 280k wyszkolonych rezerwistów a w Polsce
x 5-6. Armia ok 170-200k i 800-1mln rezerwy, czasy pokoju się skończyły. Tylko u nas trzeba zbudować zaplecze szkoleniowe dla poboru bo taki jak był dawniej nie ma sensu(Lato99), daje tylko
Takie myślenie żeby stworzyć państwo wojskowe jak za PRL czy w Latynoameryce, komisariat na każdej ulicy kapowanie i tasowanie się do swojej potęgi. To już lepszą wizję ma centroprawica - stawiać nie tyle
300k to głupota, nie dość że trzeba to utrzymać to jest to walka z komercyjnym rynkiem pracy o ludzi. Nie dość że nie ma kto u nas
za bardzo wierzycie w propagande pisowską, jeśli uważacie, że 300k jest nam potrzebna.
Jak to ktoś powiedział odnośnie naszych ostatnich zakupów " ciekawe czy celów nie zabraknie z taką ilością sprzętu"
https://www.youtube.com/watch?v=TauaC9oIaHg&ab_channel=HISTORIAREALNA
Moim osobistym zdaniem są ważniejsze potrzeby,