"Gazeta Wyborcza" jest ofiarą Maleszki
Artykuł w sam raz dla "ętelygętów" i zarazem modelowy przykład odwracania kota ogonem. Jarosław Kurski roztkliwia się nad redakcją "Gazety Maleszkowej". Mało brakuje, żeby zażądał przyznania sobie i kolegom statusu pokrzywdzonego. Czasami trudno oprzeć się wrażeniu, że redaktorzy GW mają niezły ubaw kiedy tylko pomyślą jakie matoły ich czytają.
- #
- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
Nie wiem, czy tylko ja to zauważyłem, ale Ci którzy zarzucają innym brak myślenia, sami nie myślą.
Akt II: GW, skrzywdzona przez Maleszkę, zatrudnia go z przyczyn humanitarnych.
Akt III: GW, zatrudniająca Maleszkę z przyczyn humanitarnych, nagle go zwalnia.
Akt IV: GW ogłasza całemu światu, że została skrzywdzona.
Akt V: "Ętelygęty" klaszczą i podziwiają humanitaryzm GW.
Trzymajmy się humanitaryzmu:
Zwolnienia w Agorze: Agora chce zwolnić w pierwszym półroczu 2004 roku 500 osób z ponad 3000 zatrudnionych w grupie - poinformowała spółka w czwartkowym komunikacie:
Wolę nie nosić tego zaszczytnego tytułu (auto)inteligenta, nie czytajac Ziemkiewicza i innych mu podobnych autorytetów.