Sprawa adwokata od "trumien na kółkach" - czy zaczyna się wyciszanie sprawy?
Nie pozwólmy aby sprawa adwokata od "trumien na kołach" została zapomniana przez opinię publiczną i zamieciona pod dywan. Zgodnie z artykułem biegły wydał opinię, że przyczyną wypadku mogła być chwila nieuwagi. Wygląda to na próbę bagatelizowania roli sprawcy zdarzenia celem zmniejszenia kary.
Bulcyngier z- #
- #
- #
- #
- #
- 120
Komentarze (120)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
Nie moga zamykac ludzi za zabijanie podczas jazdy bo wiekszosc ludzi jest kierowcami aut. Co taki sedzia by wydal wyrok dostaje 10lat a potem sam by kogos zabil i juz wie ze by mial przechlapane.
Nie bronie tego goscia, ale mysle ze dlatego kierowcy sa bezkarni i dostaja smieszne wyroki
Gdyby jechały żukiem lub starym pickup'em to wtedy on by wąchał kwiatki od dołu. Cena samochodu nie ma tu znaczenia.
Gościu miał kilkuletnie drogie auto SUVa a gdyby one wracały nowiutkim prosto z salonu smartem wynik byłby ten sam. Też powiesz że nowiutki Smart to gruz?
Przy takiej narracji wygrywa ten co ma cięższe auto czyli lepiej jeździć czołgiem.
A twój przykład pokazuje że to ja mam racje 8letnie auto z
btw - jakiego zmniejszenia kary? tam będzie uniewinnienie. a potem, mam nadzieję - seria prywatnych aktów oskarżenia przeciwko internetowym napinaczom, co m. in. tutaj spamowali jakieś bzdury o morderstwie xD