Dziś mija 340. rocznica bitwy pod Wiedniem. Czy było warto?
Po latach historycy zaczęli zastanawiać się, czy interwencja Rzeczpospolitej miała jakikolwiek sens.
Histmag z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 116
Po latach historycy zaczęli zastanawiać się, czy interwencja Rzeczpospolitej miała jakikolwiek sens.
Histmag z
Komentarze (116)
najlepsze
@tothu: O jacy fajni ci Turcy, szkoda tylko że wielokrotnie nas wcześniej atakowali, a za rządów Jana III jeszcze przed Odsieczą Wiedeńską nie chcieli się z nami pokojowo dogadać, pomimo wielokrotnych prób króla i pośrednictwa Francji, przez co nie odzyskaliśmy kontroli nad Podolem i utraciliśmy widoki na odzyskanie Prus Książęcych.
Sobieski bardzo dobrze zrobił, że się na nich
@Czolgowy_tank: Wroga? W 1683 r. Habsburgowie nie byli żadnym strategicznym wrogiem, takim byli za to Osmanie i Moskwa.
Granica z Austrią była jedyną spokojną granicą w XVII wieku i udzielaliśmy sobie wielokrotnie wsparcia, oni nam choćby w czasie wojen ze Szwedami w latach 20. XVII wieku czy w czasie Potopu.
To co wydarzyło się 100 lat później nie miało żadnego bezpośredniego związku z działaniami Sobieskiego, a z
@Czolgowy_tank: No, a Sobieski był wieszczem i dobrze to wiedział...
1. Upadek Monarchii Habsburskiej był na rękę RON. RON pozostawał by jednym dużym krajem Katolickim w regionie, a to pociągnęło by za sobą poparcie Rzymu ( w tym ich potężnej dyplomacji oraz sieci wywiadowczej)
@alexmich: Raczej odwrotnie: był świetnym strategiem (Austriacy w zasadzie kradli mu plany na swoje zwycięskie kampanie) i dobrze znał się na polityce międzynarodowej, tylko właśnie nie miał pomysłu na to jak dać sobie radę z krajowymi wąsalami, którzy co rusz podkładali mu nogę, bez względu na to jaką politykę prowadził.
IMHO w tym momencie
Jeżeli tak, no to Podola przed 1683 r. nie chcieli oddać, a w zamian oferowaliśmy właśnie brak wrogości i skierowanie się przeciwko Brandenburgii.
No i ten Śląsk należałoby najpierw jeszcze podbić, a to kolejne setki kilometrów od własnych baz zaopatrzeniowych i niewykluczone, że Turcy napotkaliby na nim wojska książąt Rzeszy.
To już bardziej realne było wytargowanie Śląska od
@ADDERM: Akurat tutaj nie.
Jakbym był Stalinem i miasto które za kilka dni zdobęde pewnie bez wystrzału, zbuntowało się przeciwko okupantowi, aby udawać że samo się wyzwoliło, to też bym stał na rogatkach i czekał aż dwóch wrogów się powykańcza.
Przypominam, bo może zapomniałeś: Stalin był naszym wrogiem.
Trzeba było być wybitnym ignorantem, aby przypuszczać, że nasz wróg nam pomoże.
To po pierwsze.
Osoby odpowiedzialne za
Spotkanie z cesarzem
Oficjalnie się tłumaczyli, że pomnik był zaprojektowany w stylu staroświeckim i nie pasował do XXI wieku. Nie wiem, sami oceńcie.
Nieoficjalnie - na wzgórzu było najwięcej... muzułmanów. czemu nie ma więc pomnika