Z jednej strony - aktor to aktor, jeżeli odgrywa konkretną rolę lepiej niż ktoś inny, dlaczego nie miałby tego robić? To nie jest film dokumentalny, a jeżeli ktoś interesuje się mitologiami, jest wiele lepszych źródeł - nawet ciocia Wikipedia.
Z drugiej - czarnoskórzy grający białych bogów to tak jak Krowa i Kurczak grający Toma i Jerry-ego ;)
Ciekawe jak by się amerykanie czuli, gdyby Pasja przedstawiała czarnego Jezusa... pewnie by pomyśleli że akcja ma miejsce w Ameryce, kilkaset lat temu i przedstawia lincz na murzynie.
Interesowałem się mitologią Nordycką (może nie do jakiegoś specjalnie głębokiego poziomu, po prostu lubiłem o niej czytać) i zaciekawił mnie ten film jak zobaczyłem reklamy na autobusach, ale jak połowa Skandynawów w filmie będzie czarna to ja sobie lepiej odpuszczę...
@ghostface: Nie, k@!%a, niebieski. W tradycyjnej nomenklaturze, do rasy białej zaliczają się Arabowie (czyli i Semici). Więc możesz sobie już odpuścić tanie trollowanie.
W nowej wersji "W pustyni i w puszczy" Nel będzie czarnoskórą lesbijką, Staś azjatą, wychowywanym w dzieciństwie przez cyganów, a Kali i Mea będą biali :)
Ta, wszędzie ta poprawność polityczna i tolerancja, a ci niedługo wejdą nam na głowy albo zaprzęgną do pracy w polu. Pewnie ponownie zostanę zminusowany przez "tolerancyjnych" ale sami zobaczycie za parę lat, Francja i Wielka Brytania chyba są dobrym tego przykładem.
Komentarze (162)
najlepsze
Czekam na opowieść o III rzeszy multi-kulti style.
heh, to by było mega rasistowskie multi kulti
Komentarz usunięty przez moderatora
Z drugiej - czarnoskórzy grający białych bogów to tak jak Krowa i Kurczak grający Toma i Jerry-ego ;)
AHAHAHAHAH, AHAHAHAHAH, AHAHAH
bajki o Flinstone'ach też traktujesz jako filmy dokumentalne?
tl;dr, ledwie rzuciłem okiem; aż tak was boli, że prywatna korporacja obsadzi czarnucha w roli nordyckiego boga?
Interesowałem się mitologią Nordycką (może nie do jakiegoś specjalnie głębokiego poziomu, po prostu lubiłem o niej czytać) i zaciekawił mnie ten film jak zobaczyłem reklamy na autobusach, ale jak połowa Skandynawów w filmie będzie czarna to ja sobie lepiej odpuszczę...
To tak, jakby Doktora Who nazywać szkotem.
Jeszce trochę i w McDonaldzie zaczną podawać czarne frytki.
Pozdrawiam, smacznego jajka.