Realistyczna płynność filmu przyszłością kina?
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_cHKJLoUCLWoNruB6rIWyxQoW8k070Y2t,w300h194.jpg)
James Cameron na prezentacji Cinema Con opowiedział o porzuceniu skostniałego, archaicznego standardu 24 klatek na sekundę na rzecz nowego, znacznie płynniejszego - 48 FPS lub 60 FPS.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 128
Komentarze (128)
najlepsze
Najgorsze jest jednak to, ze ludzie się przyzwyczaili do tego i kinomaniacy nie akceptują płynniejszego obrazu. Nowe telewizory mają opcję "upłynniania obrazu". Dla mnie efekt jest niesamowity. Filmy nabierają nowego wymiaru, wyglądają realistycznie. Jest to dla mnie większy skok niż przejście z SD na 1080p. Niestety jednak większość ludzi wyłącza ten efekt. Nawet większosć
Co do Avatara to najbardziej przeszkadzało mi 3D :) - nie widze stereoskopowo, więc dla mnie to wszystko jedno ;)
btw świetna rzecz dla kogoś kto nie ma tzw "100hz" w tv i chciałby zobaczyć różnicę
Dodatkowo zwróćcie uwagę że filmy 3D to obrazy raz dla jednego - raz dla drugiego oka, więc klatkowanie jest przez to bardziej widoczne.
Podczas seansu momentami bardzo mi to przeszkadzało, w scenach mniej dynamicznych, czy
Link do wyszukiwarki Torrentów, mam nadzieję że nie złamię tym regulaminu :)
Warto pobrać sobie np. nagrania (2010americanmusicawards)-hdtv-720p-x264-2010-vfi.mkv
np.
katyperry-firework(2010americanmusicawards)-hdtv-720p-x264-2010-vfi Fajerwerki robią wrażenie
taylorswift-backtodecember(2010americanmusicawards)-hdtv-720p-x264-2010-vfi
rihanna-medley(2010americanmusic_awards)-hdtv-720p-x264-2010-vfi
Świetnie widać efekty 60 FPS. I dodatkowo niektóre ujęcia kręcone są w 24 fps i konwertowane na 60 też widać różnice :)
Swoją drogą to wkurza mnie to, że amerykanie muszą mieć zawsze po