@DarrDarek: tak tak specjalnie. Jak zwykle wykopek wydał wyrok. Wystarczy się zagapić, nie spojrzeć. Jedynym winnym na tym filmie jest debil, który wyprzedzał i to on powinien zachować szczególną ostrożność. Przynajmniej jednego mordercę mniej na drodze.
widać, że nagrywający też mógł przyhamować i nie zmniejszać dystansu, ale potrzeba pokazania kto rządzi była u pajaca silniejsza. Nie rozgrzeszam debilnego wyprzedzania Golfa.
Pomijając, ze za późno wyprzedzał, to miał pecha, bo hamowali przed nim. No ale właśnie z takimi sytuacjami trzeba się liczyć. W dodatku ucieczka na pobocze mogła się skończyć wpakowaniem w traktor. XD
@text: pomijając, że w ogóle na wój wyprzedzał, skoro tam sznur aut jechał. Co on chciał osiągnąć, tylko tyle, że trzy samochody dalej się znajdzie? Czy zwyczajnie staje mu od adrenaliny?
Gdyby nie hamował będąc na pasie awaryjnym mógłby wyjść z tego.
@KajakDrewniany: On w ogóle nie powinien wjeżdżać na awaryjny, bo jak widac tutaj, mozna się czasem wpakować w traktor lub w rowerzystę/cokolwiek. Nie mówiąc już o tym, że własnie zbyt głębokie wjechanie mogło przyczynić się do problemu.
Bardzo stary filmik. Nagrywający przyspieszał gdy golf wyprzedzał. Kobieta prowadząca golfa zginęła. Razem z nią jechała jedno lub dwójka dzieci - nie pamiętam jaki był ich stan po wypadku. Jeśli facet faktycznie specjalnie nie chciał dać się wyprzedzić to cóż... będzie miał na sumieniu tę rodzinę. Jeśli nie - cóż, i tak wina wyprzedzającej.
Nagrywający przyspiesza będąc wyprzedzanym, słychać zwiększające się obroty silnika, przestaje przyspieszać dopiero chwilę po tym, gdy auto przed nim zaczęło hamować. Golfiarz wyprzedzał spychając ruch z przeciwnego kierunku na pobocze, jest to niedopuszczalne i szczególnie niebezpieczne przy takim zagęszczeniu pojazdów, ale wg mnie nagrywający pomógł przydzwonić przyspieszając, co również jest niedopuszczalne.
@czarny_i_zly: ja bym tak zginął lata temu, miałem punto 1.1 więc wyprzedzanie to była trudna sztuka i się za nią nie zabierałem bez potrzeby. Ale jechał jakiś dziwny chłop co chwile zmieniając tempo jazdy co było mega męczące. Postanowiłem wyprzedzić i w momencie jak już byłem przed nim momentalnie się zrównał tak że zostałem na lewym, zbliżało się auto z naprzeciwka i gdybym kontynuował manewr to #!$%@? by mnie zabiła.
Komentarze (34)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
@deusa:
widać, że nagrywający też mógł przyhamować i nie zmniejszać dystansu, ale potrzeba pokazania kto rządzi była u pajaca silniejsza.
Nie rozgrzeszam debilnego wyprzedzania Golfa.
@text: pomijając, że w ogóle na wój wyprzedzał, skoro tam sznur aut jechał. Co on chciał osiągnąć, tylko tyle, że trzy samochody dalej się znajdzie? Czy zwyczajnie staje mu od adrenaliny?
@KajakDrewniany:
On w ogóle nie powinien wjeżdżać na awaryjny, bo jak widac tutaj, mozna się czasem wpakować w traktor lub w rowerzystę/cokolwiek.
Nie mówiąc już o tym, że własnie zbyt głębokie wjechanie mogło przyczynić się do problemu.
Jeśli facet faktycznie specjalnie nie chciał dać się wyprzedzić to cóż... będzie miał na sumieniu tę rodzinę. Jeśli nie - cóż, i tak wina wyprzedzającej.
Tutaj