Różnorodność rasowa? Lewicowcy ją lubią, ale nie tam, gdzie sami mieszkają
Biali postępowcy w Ameryce, podobnie jak w Wielkiej Brytanii, unikają różnorodnych rasowo dzielnic i częściej opuszczają te miejsca niż biali konserwatyści. W efekcie nie praktykują tego, co głoszą. To wyniki szerokich badań ilościowych przeprowadzonych przez Erica Kaufmanna z University of London.
Richyrich z- #
- #
- #
- #
- #
- 145
- Odpowiedz
Komentarze (145)
najlepsze
-destabilizację kraju
-tworzenie nowych podziałów, które już z biologicznego punktu widzenia są nieuniknione
-gdy mamy już burdel, no to mamy więcej tematów zastępczych, lewitza umywa ręce
-biały frajer musi więcej pracować na ciemnych imigrantów, więc nie ma siły na wojenki polityczne
-spada iq, bo ciemni zaczynają tworzyć własne rodziny
Dobra dajmy spokój, dalsze udowadnianie że to nie jest o lewackiej hipokryzji (zaczyna się od opisu rys 4) to jakbym dyskutował z psem. Żyj w swoim clown world
Komentarz usunięty przez moderatora
Politycy i działacze lewicowi naciskali na sprowadzanie imigrantów, a jak się zrobiło zbyt beżowo na ulicach to uciekali m.in. z dzielnicy Neukölln do bogatszych "białych" dzielnic.
Nie mogę już znaleźć tego wywiadu z bodajże TVN24, gdzie poruszono taki temat.
@janusz_z_czarnolasu: Większość pewnie wie, ale napisze dla formalności - chodzi o przedmieście, w którym głownie zamieszkują biali ludzie.
@janusz_z_czarnolasu: @HeavyMagicMissle Teraz już trochę mniej.
Różnorodność jest podstawową wartością dla białych postępowców w Ameryce i innych krajach zachodnich. Ponad 60 procent z nich popiera rosnącą imigrację. Jak pokazuje Zach Goldberg z Manhattan Institute, są oni jedyną większą częścią populacji, która wyraża się cieplej w stosunku do innych grup rasowych niż do własnej: oceniają białych jako bardziej leniwych i brutalnych oraz mniej inteligentnych niż czarnych. Wśród białych postępowców 87 procent twierdzi, że „rosnąca liczba ludzi różnych ras, grup etnicznych i narodowości” czyni Stany Zjednoczone lepszym miejscem do życia, podczas gdy praktycznie nikt nie twierdzi, że czyni to kraj gorszym.
Można by pomyśleć, że niechęć do własnej grupy rasowej skłoniłaby białych postępowców do ucieczki z nadproporcjonalnie białych obszarów na rzecz bardziej zróżnicowanych. Badania pokazują, że biali postępowcy częściej niż biali konserwatyści wskazują, że chcą mieszkać w bardziej różnorodnych rasowo miejscach. Badania, które przedstawiają Amerykanom wizytówki stylizowanych domów jako zamiennik rasy — niektóre są koloru białego, inne czarne, z różnymi proporcjami tych drugich — pokazują, że osoby o postępowych postawach rasowych twierdzą, że wolą bardziej zróżnicowane miejsca niż konserwatyści. Odkrycia te zostały powtórzone w Wielkiej Brytanii i Holandii.
Ale
Wynik netto, o dziwo, jest taki, że biali liberałowie częściej „uciekają” z różnorodnych rasowo miejsc niż biali konserwatyści.
@Richyrich: Moim zdaniem ktoś tu myli korelację z implikacją.
Może jest tak: uciekają wszyscy, ale ci biali, którzy są zmuszeni zostać (bo przykładowo nie stać ich na wyprowadzkę) to z powodu diversity w bliskim sąsiedztwie stają się bardziej konserwatywni niż ci co wyjechali?
Jak mówią o wolności, to wprowadzają zamordyzm.
Jak mówią o tolerancji, to są nietolerancyjni.
Jak mówią o pomocy, to gnębią innych.
Jak chcą czegoś zabronić to znaczy, że sami będą to robić.
Przykłady można mnożyć w nieskończoność.
Gorzej, że tak jak komunisci, szukają wyborców w tych najbardziej skrajnych i nienawistnych grupach społecznych, skłonnych do krzywdzenia innych w imię jakiegos światopogladu( ͡° ʖ̯ ͡°)
Najgorsze, że lewica jeszcze podsyca w tych ludziach tą nienawiść i niechęć do innych( ͡° ʖ̯ ͡°)