Wydarzyła się dziś dość ciekawa sytuacja. Mam nadzieję, iż poświęcicie chwilę jej przeczytanie.
W swoim cyklicznym wpisie profil @wykop pochwalił się dziś wprowadzeniem zmian w serwisie:
Jako że wydało mi się to dobre miejsce do dyskusji z decydentami w tym portalu, zapytałem o losy mojego zgłoszenia z wczoraj. Dotyczyło ono faktu, iż w AMA Pana Cieszyńskiego nie pojawił się tag #polityka. Jak wiadomo Pan Cieszyński jest bardzo aktywnym politykiem partii rządzącej, włodarze tego portalu również sprawiają wrażenie jakoby sympatyzowali z obecną władzą.
Oczywiście potraktowałem brak tagu polityka w tym AMA jako przypadkowy ;) dlatego uznałem iż warto zwrócić uwagę na jego brak moderacji. Jakże wielkie było moje zaskoczenie gdy po upływie czasu sprawdziłem decyzję moderatora. Oczywiście była odmowna.
Napisałem o tym fakcie w pytaniu do użytkownika @wykop. Cóż spodziewałem się odpowiedzi w postaci choćby żartu na poziomie prowadzącego familiadę, ale nawet tego się nie doczekałem.
Link do mojego pytania odnośnie decyzji moderacji wraz ze screenem
Na tym w zasadzie mogłaby zakończyć się ta historia, ale usiadłem przed chwilą do laptopa i odczytałem powiadomienia z dyskusji, która wywiązała się w tym wątku. Okazuje się, że mój wpis dla kilku osób wyświetla się jako komentarz użytkownika z czarnej listy i jest domyślnie ukryty. Osoby te twierdzą iż nigdy nie byłem u nich na czarnej liście.
Stąd moja refleksja.
Czy wykop.pl ogranicza widoczność niewygodnych dla siebie pytań używając mechanizmu czarnej listy?
Wiem że błędy mogą się zdarzać, ale zbyt długo jestem na tym portalu by wierzyć w tego typu przypadki.
Liczę na Wasze opinie.
Przykłady:
Użytkownik 1 @CZLOWIEK89
Użytkownik 2 @thisisgood - tu wyraźnie widać że mój wpis jest ukryty