Mąż Elżbiety Witek na OIOM-ie. Ratownik medyczny ujawnia kolejne szczegóły
"Bywało, że nocami pani marszałek przyjeżdżała odwiedzać męża, nawet wtedy, gdy był zakaz odwiedzin z powodu koronawirusa" - mówi ratownik. - "Miejsca na intensywnej terapii służą do ratowania zdrowia i życia, a nie do długotrwałego leczenia" - dodaje
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- 95
- Odpowiedz
Komentarze (95)
najlepsze
zakaz był dla plebsu, kasta rządząca robi co chce, lewaku
https://youtu.be/UOodW11lmJY
Widać niektóre zwierzęta są równiejsze :/
Więc w jej przypadku to i możliwa jest "prywatna" pielęgniarka opłacana przez szpital, z lekarzami biegającymi przy mężu.
Nikt nikogo za rękę nie złapał, ale jeśli ordynator osobiście przywozi pacjentowi kule do domu, to być może i tu istnieje jakaś "forma miłosierdzia przekraczająca zwykłe obowiązki"...
@uknot: bo po co denerowac obywateli, obywatel nieswiadomy jest mniej awaturujacy sie
ale to tylko dla plebsu, dla prawych i sprawiedliwych te miejsca to moga nawet sluzyc na szybka drzemke jak ich najdzie taka ochota
Nie wymagajmy od pisowca tak elementarnej wiedzy.
- uporczywa terapia
- podtrzymywanie funkcji życiowych, zamiast ratowania życia
- uprzywilejowanie, nepotyzm
- przekraczanie uprawnień
- dyskryminacja innych pacjentów w kolejce do oddziału
- hipokryzja
To wszystko brzmi jak jakiś celowy sabotaż wszystkich instytucji i wypuszczanie anty-Midasa by narobił możliwie najwięcej szkód.