Chciałbym się podzielić niemiłym doświadczeniem jakie miałem z Whirlpool Polska oraz ich serwisem.
Kupiłem do kuchni płytę indukcyjną, dwupolową Whirlpool WS Q0530 NE. Jest ona wąska, została zamontowana jak na zdjęciu poniżej, ponieważ dużo estetyczniej to wygląda oraz lepiej też wpasowuje się pod okap:
Została zapewniona odpowiednia wentylacja, zgodnie z wytycznymi z instrukcji, to jest otwór z tyłu szafki oraz odpowiednia przestrzeń.
Po 2 miesiącach użytkowania płyta padła, wybiła też bezpiecznik w skrzynce. No to standard - zgłoszenie serwisowe, technik i tu zaczyna się komedia.
Whirlpool odmówił uznania gwarancji, nawet bez zaglądania do środka, bo płyta zamontowana jest sposób nieprzewidziany przez producenta!
Korespondencja z nimi to jak gadanie do ściany "nie uznajemy gwarancji bo narysowaliśmy sobie inaczej i co nam zrobisz".
Nie mam już ochoty przepychać się dalej, muszę sobie ją sam naprawić, już znalazłem że padł jeden IGBT oraz mostek prostowniczy (typowa usterka).
Whirlpool niech się wypcha, nic u nich więcej nie kupie.
Komentarze (505)
najlepsze
¯_(ツ)_/¯
Tylko od razu ostrzegam, ciężko tam będzie oderwać je od koryta!
Z tego otworu płyta ciągnie zimne powietrze i wyrzuca je z przodu więc zakładam, że układ poziom, pion ma znaczenie dla przepływu powietrza.