Powiem tak, cyrk nie cyrk ale każdy przyzna ze msze są smutne, a czasy się zmieniają. Młodzi chętnie wpadną na coś takiego, niż na to samo smutne klepanie tego samego co 3 lata.
Swoją droga ksiądz jest spryciarz, ale pomysł mógł wyjść od samej młodzieży, pochwalam i zachęcam do praktykowania tego typu nabożeństw.
Pozytywne to jest, sam pamiętam, jak w wieku 16 lat przestałem wierzyć i praktykować nauki Rzymsko - Katolickie. Poszedłem
Komentarze (123)
najlepsze
Swoją droga ksiądz jest spryciarz, ale pomysł mógł wyjść od samej młodzieży, pochwalam i zachęcam do praktykowania tego typu nabożeństw.
Pozytywne to jest, sam pamiętam, jak w wieku 16 lat przestałem wierzyć i praktykować nauki Rzymsko - Katolickie. Poszedłem
Komentarz usunięty przez moderatora