Nie dziwię się temu członkowi uciskanej mniejszości, bo tam stacje benzynowe słyną z rasizmu - trzeba płacić za paliwo. Jego przodkowie mieszkali w komfortowych chatkach z shitu bawołu, a biały człowiek to zniszczył, złapał w siatkę i przywiózł do kraju, gdzie trzeba się uczyć, pracować i płacić.
Też bym się zdenerwował tym białym rasistowskim przywilejem płacenia za benzynę
Komentarze (4)
najlepsze
Też bym się zdenerwował tym białym rasistowskim przywilejem płacenia za benzynę