Te moskwiaki co tam zginęli w płomieniach, na pewno do ostatniej chwili byli gotowi oddać życie za bizantyjskie życie putina i resztę jego żulików. Może i teraz ich rodziny popadną w nędzę, może i dzieci będą miały mniejsze szanse by się uczyć i wyjść na ludzi, ale przecież rezydencje każdej z putinowskich rajfurek są przecież ważniejsze. A poza tym, podobno wdowom dają po całym worku kartofli.
@hrumque: taki sprzęt, szczególnie artyleria rakietowa potrzebuje sporo zaplecza, wojna to nie przedewszystkim broń ale zaopatrzenie i serwis tej broni, jakby tak jechali tylko z tym co mają to nawet by zbytnio nie postrzelali. Dlatego też czasem śmieszna jest analiza ile to już ruskie zajęły bo zjąć jakiś teren zmasowanym atakiem to nie sztuka, sztuka to utrzymać taki teren gdzie kluczowe jest zaopatrzenie i serwis.
@mexxl: tacy ruscy dyktatorzy jak stalin rozumieli jacy są ruscy i wiedział że trzeba właśnie tych najwyżej ostro za mordy trzymać bo wszystko rozkradną, putin wierzył w dane na papierze, żaden wojskowy się dymu nie spodziewał i poszło wszystko w wałki i rozkradanie, jak putin sięgną do kabury po broń okazało się że to banan a nie pistolet, to się #!$%@?ł i zaczą krętaczy eliminować, kompetentnych to tam już
fajne filmiki są jak Ukraińcy wzdłuż frontu latają dronami, wypatrują i podają cele dla arty, generalnie ruskie nie mogą nawet podjechać niczym większym na 3-4 km w stronę linii ukraińskich bo są masakrowani ukraińską artylerią precyzyjną. W sumie to 2-3 strzały i ruski czołg czy bwp rozwalony. Tutaj chyba widać ciężarówka wystawiona jako wabik do rozwalenia, żeby załogi BM-27 mogły się szybko ewakuować.
@Pabick: Ruscy robią to samo. Widziałem sporo filmów z ruskich dronów jak walą w artylerię UA. Ta wojna to w dużej części wojna droniarska, dlatego Ukraińcy zgłaszają wielkie zapotrzebowanie na drony. Żołnierz już całkiem przestał odczuwać trochę spokoju bo w każdej chwili może być obserwowanym i przeznaczony do odstrzelenia artylerią.
W ogóle to jest ciekawe, że strony mogą zapuścić się tak głęboko za linię frontu, żeby dotrzeć aż do wrogiej artylerii.
Komentarze (46)
najlepsze
@pogues: Chyba "Moskwicini" - po staropolsku ( https://dobryslownik.pl/slowo/Moskwicin/223659/ )
@dktr: To była tzw. "reakcja Łańcuchowa", nazwana tak od dowódcy tego pierwszego Uragana, Walerego Dimitrijewicza Łańcuchowa. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@qba82222: Gdyby się zebrali w większym gronie, to mogliby zrobić kółko wzajemnej denazyfikacji (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@mexxl: tacy ruscy dyktatorzy jak stalin rozumieli jacy są ruscy i wiedział że trzeba właśnie tych najwyżej ostro za mordy trzymać bo wszystko rozkradną, putin wierzył w dane na papierze, żaden wojskowy się dymu nie spodziewał i poszło wszystko w wałki i rozkradanie, jak putin sięgną do kabury po broń okazało się że to banan a nie pistolet, to się #!$%@?ł i zaczą krętaczy eliminować, kompetentnych to tam już
Tutaj chyba widać ciężarówka wystawiona jako wabik do rozwalenia, żeby załogi BM-27 mogły się szybko ewakuować.
Ta wojna to w dużej części wojna droniarska, dlatego Ukraińcy zgłaszają wielkie zapotrzebowanie na drony. Żołnierz już całkiem przestał odczuwać trochę spokoju bo w każdej chwili może być obserwowanym i przeznaczony do odstrzelenia artylerią.
W ogóle to jest ciekawe, że strony mogą zapuścić się tak głęboko za linię frontu, żeby dotrzeć aż do wrogiej artylerii.