Jak nie dać się oszukać przy współpracy z CD Action? - Silvaren cRPG
Pisanie dobrych tekstów o grach to ciężka sprawa, ale czasami to aż trudno uwierzyć JAK ciężka, o czym przekonał się sam Silvaren, który przeżył prawdziwą epopeję ze swoją próbą współpracy z wydawcą CD-Action przy tekstach o crpg. Zachęcam do zapoznania się z wpisem, miłej lektury!
Lisaros z- #
- #
- #
- #
- #
- 145
- Odpowiedz
Komentarze (145)
najlepsze
Tęsknię za papierową prasą. Dzisiaj redakcje pewnie płacą 60 gr za wpis ;)
Pan Poprawa jest boomerem z wielkim ego i było to widoczne nawet dla mnie (wtedy dziecka) przeszło 20 lat temu. Dziwi mnie natomiast, że naprawdę chce mu się januszować dla kilku groszy, bo nawet dla podupadającej finansowo redakcji te parę groszy nie powinno stanowić problemu. Tym bardziej, że można - wzorem autora tekstu - zrobić mu odpowiednią antyreklamę. Nawet, jeśli przez to przestanie kupować tylko kilka osób, to finalnie i tak
O mniejszych produkcjach kiedys tez pisano, w formie ciekawostek.
Zreszta czasopisma czyta tylko niewielki % grajacych. I to od lat tak jest i wciaz spada. Od lat glowna czesc to darmowo dostepne materialy na yt czy innych portalach o grach.
Piszesz na blogu:
Przede wszystkim Ty jesteś winny, nie szanujesz siebie ani własnego czasu. Możliwość publikacji w "kultowym" czasopiśmie przysłoniła Ci zdroworozsądkowe myślenie. Wchodzisz do d$py "wielkim" redaktorom i dziwisz się, że traktują Cię jak śmiecia. Trochę taki incel, który zrobi wszystko, żeby dziewoja go doceniła. Zresztą z tekstu wynika, że
Ale to nie on pisze, bo to nie jego blog. Czytanie ze zrozumieniem u ciebie kuleje, bo nawet w opisie to zaznaczone jest. Blog należy do innego użytkownika, ale on już chyba usunął konto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co do treści to ehehehe teraz, ale za dzieciaka było spoko, szczególnie właśnie bez dostępu do neta.
Ale #!$%@?, EGO to