Volkswagen powiedział, że doszło do „poważnego naruszenia” jego procesu współpracy z organami ścigania w incydencie w hrabstwie Lake. Firma korzysta z zewnętrznego dostawcy w celu świadczenia usługi Car-Net.
„Volkswagen ma wdrożoną procedurę z zewnętrznym dostawcą usług wsparcia Car-Net, obejmującą pilne zgłoszenia od organów ścigania. Udało się przeprowadzić ten proces z powodzeniem w poprzednich incydentach. Niestety, w tym przypadku doszło do poważnego naruszenia tego procesu Zajmujemy się tą sytuacją z zaangażowanymi stronami” –
@kureci_paratko: Nazwa firmy zewnętrznej nie generuje tylu wyświetleń. Afera to była jak VW oszukiwał na emisji silników diesla czy wpadł na pomysł, aby wsadzić do komór gazowych zwierzęta, a nawet ludzi i tam te spaliny pompować aby udowodnić, że silniki są spoko ;) Tutaj jakiś dzban od podwykonawcy się trafił, nic wielkiego. Dzbany są wszędzie, przecież to nie jest oficjalna polityka firmy.
To by stworzyło niebezpieczny, dla VW, precedens. Bo po co ktoś miałby płacić za tę usługę, jeśli w razie kradzieży i tak producent by ją udostępniał za darmo?
@Ranger: W polskich warunkach mają obowiązek udzielić wsparcia i odpowiedzieć na pytania np. policji czy prokuraturze. Mogą potem ich obciążyć płatnością, kosztem wykonania usługi. Tak robiła np. Nasza Klasa która otrzymywała setki zapytań o dane osobowe i adresy IP od policji i prokuratury i wystawiała im za to faktury. Myślę, że to w miarę zbliżona sytuacja, choć nie identyczna. Nie wiem jak było ze ściągalnością takich faktur.
@Ranger: w razie porwania np mogli by tak robić i tak robią:
Volkswagen ma wdrożoną procedurę z zewnętrznym dostawcą Car-Net Support Services obejmującą nagłe żądania ze strony organów ścigania. Procedura ta została wdrożona z powodzeniem w przypadku poprzednich incydentów. Niestety, w tym przypadku doszło do poważnego naruszenia tego procesu. Zajmujemy się sytuacją z zaangażowanymi stronami - powiedziała firma w oświadczeniu przekazanym Ars i innym mediom.
Instaluja to gownonna sile pomimo wyraznego sprzeciwu przy zakupie. Forsuja to min. Bezpieczenstwem. A kiedy faktycznie jest potrzebne to nagke problemy. gdyby nie wciskali twgo na sile do kazdego auta, to nie byloby problemu.
@Szczek_Achada: @ozabazo +1, myślę że jeżeli ktoś będzie bardzo zdeterminowany żeby ukraść twój samochód i tak będzie w stanie spoofować GPS - chyba że znajdziesz jakiś GPS potrafiący to wykryć. Spróbuj googlować coś na zasadzie "non-spoofable GPS trackers".
Komentarze (30)
najlepsze
Tutaj jakiś dzban od podwykonawcy się trafił, nic wielkiego. Dzbany są wszędzie, przecież to nie jest oficjalna polityka firmy.
gdyby nie wciskali twgo na sile do kazdego auta, to nie byloby problemu.
Komentarz usunięty przez autora