Podatek Kaczyńskiego pochłonął 150 mld zł. Prof. Orłowski o szczycie inflacji
150 mld złotych - tyle co najmniej wyniósł w 2022 roku podatek inflacyjny. To kwota o jaką w wyniku inflacji skurczyła się realna wartość zasobów pieniężnych i oszczędności posiadanych przez gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa w postaci gotówki i depozytów w bankach. A czy szczyt
eryk-wilk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 53
Komentarze (53)
najlepsze
Chyba że uznajemy że Kaczor z domku w Żoliborzu steruje rynkmi w USA i Chinach.
https://en.wikipedia.org/wiki/2021%E2%80%932023_inflation_surge
będąc przy dodruku to myślisz że kto za niego odpowiada? kto pozamykał firmy? kto wywołał kryzys covidovy? kto rozdawał pieniądze? wyobraź sobie że w Polsce jest jeden człowiek odpowiadający za wszystko i to właśnie jest Kaczyński
dodatkowo zerknij sobie na poziom inflacji przed covidem czy wojną, już wtedy byliśmy w dupie, od lat utrzymywane ujemne rzeczywiste stopy procentowe też robią swoje, zgadnij
@niewyspany_kot: widać z matmy orłem nie jesteś. 150mld /38mln = ~4000zl , tyle średnio rocznie każdego kosztowała inflacja.
Miesięcznie to 333zl, rodzina z 500+ na jedno dziecko dostaje 500 a traci 1000, (333 x3)
dla 2 dzieci 2x 333zl + dorośli 2x333zl = ok 1300, 500+ to 1000, wiec i tak są miesięcznie w plecy ponad 300.
@parabambara: idąc dalej, średnia emerytura 2 767,47 w 2022r , czyli tak prawie 11 i 12, w zamian za 13 i 14. Emeryci statystycznie są na 0. Wiec kolejne 6mln ludzi odpada. Koszty ponieśli pracujący 38 - 9,6(dzieci) - 6,5(emeryci) =~ 22mln (dorosłych)
Wiec na dorosłego wychodzi 6800 -> idąc jeszcze dalej, wg danych eurostat, pracuje 16,8 mln, czyli pracujących kosztowało to 9k rocznie.
przy
Do tego jeszcze składają się na karakana z Żoliborza, tetryka z Ameryki i klaskają uszami do tego.
Zapomnieli tylko spytać się mame i tate czy ich na to stać.