Dziambor: Nazwałem Putina zbrodniarzem. Ale w Konfederacji wolą inny przekaz
"Wcześniej mogliśmy się śmiać z różnych lepszych lub gorszych dykteryjek Korwina. Gdy nastąpił atak Rosji na Ukrainę i deklaracja, że Polska jest następna, zmieniło się wszystko. Twierdzenie, że może ta Rosja taka zła nie jest stało się najzwyczajniej w świecie niebezpieczne i niemoralne"
orpblyskawica z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 13
Komentarze (13)
najlepsze
Przecież to chodziło o zamiłowanie do zupy pomidorowej a nie żadnego Putina.
Komentarz usunięty przez autora
W bajkowym scenariuszu gdzie zdobywają większość parlamentarną i obsadzają gabinety, jak taki dziamdziałambor miałby uczestniczyć
i nie wiem, czy dać ci plusa, czy minusa, jednak minusa, bo nic nie piszesz o POstkomunistycznym układzie bolszewickimi i ich propagandzie od 40 lat.
Stawiam inną tezę, większość wykopków ma łby sprane przez PObolszewicki układ rządzący Polska od czterdziestu lat, z lekkością baletnicy przeskakującej ze służby i wierności związku radzieckiego, do brukselskiego (czyt.niemieckiego) pana.