Wywiad wojskowy Ukrainy ocenia, że Rosji pozostało jeszcze 550 sztuk, czyli około 20 proc. przedwojennych zapasów pocisków rakietowych o wysokiej precyzyjności - podał portal Delfi.
@rockefeler: Chodzi zazwyczja o konkretne pociski, co trafia potem na Wykop z tytułęm o ogólnej liczbie rakiet. A wiadomo, tutaj nie czeyta się niczego poza nagłówkami.
@rockefeler: jako pocisków do bombardowania miast używają też przeciwlotniczych S300, a ostatnio zaczęli S400. To co mieli najlepsze czyli iskandery, kindżaly już faktycznie się wypstrykali. Zostawili sobie żelazny zapas jako nośniki nuków
Komentarze (3)
najlepsze
Inna sprawa, że to jest i tak opinia, a nie fakt.