Na białoruskich dworcach autobusowych pojawiły się komunikaty wzywające mężczyzn do stawienia się w biurach poborowych . Materiał filmowy z jednego dworców dostępny w linku.
Moglibyśmy wjechać na Białoruś to czy wtedy Rosja by chciała nas za atakować. Więc czy NATO mogło by odpowiedzieć?
Oczywiście nie chodzi o zaatakowanie Białorusi. Bo od tego jesteśmy dalecy. Tam są bracia i siostry. Chodzi raczej o pomoc humanitarna w obaleniu dyktatora.
Gównoburza... to nie o mobilizację chodzi a remanent. Główny białoruski kartofel chce wiedzieć czym dysponuje na wypadek gdyby ruski bandyta stanowczo poprosił o pomoc. Pelikany, weryfikujcie informacje i nie kupujcie każdego gówna, które frajerstwo wam wciska.
Na białoruskich dworcach autobusowych pojawiły się komunikaty (...)
Nie no, super sposób na przekazywanie powszechnej informacji, jakby każdy miał autobusem jeździć. Ja na dworcu naszego PKS to chyba z 10 lat nie byłem albo i dłużej. ¯\_(ツ)_/¯
Komentarze (129)
najlepsze
Oczywiście nie chodzi o zaatakowanie Białorusi. Bo od tego jesteśmy dalecy. Tam są bracia i siostry. Chodzi raczej o pomoc humanitarna w obaleniu dyktatora.
Nie no, super sposób na przekazywanie powszechnej informacji, jakby każdy miał autobusem jeździć. Ja na dworcu naszego PKS to chyba z 10 lat nie byłem albo i dłużej. ¯\_(ツ)_/¯