Dekonstrukcja: Enjoy The Silence ścieżka po ścieżce
Instrumenty tworzą tu bardzo zwartą, spójną wręcz perfekcyjną strukturę. Od tego utworu bije kompozycyjna elegancja, a do tego jest niesamowicie melodyjny i wyjątkowo nośny rytmicznie. Zróbmy dekonstrukcję Enjoy The Silence ścieżka po ścieżce.
RitmoXL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 74
Komentarze (74)
najlepsze
Dobry jest też Dr Mix
Nie to co inni znani yotuberzy ZNAWCY po kroju live-act, gdzie nagra filmik 5 minutowy, a później sprzedaje kursy za 99zł "jak wypierdzieć 3 akordy". KUP TERAZ
Zupełnie inne podejście do muzyki.
Tu pasja połączona z ciężką pracą, a tu gówno wiedza i tylko koszenie hajsu za kursy.
Człowiek z ogromną wiedzą, doświadczeniem, mówi spokojnie, wyraźnie, ciekawie, z dobrymi ilustracjami jak trzeba coś objaśnić, świetny montaż, naprawdę przyjemnie posłuchać.
Oglądałem o Eurythmics i bass reflexie oraz o decybelach,
i o wzmacniaczach, a jeszcze sporo wrzucone na "do obejrzenia".
Drugi kanał obok Reduktora Szumu / RS Elektronika, w tematyce audio, który naprawdę bez wahania subskrybowałem od razu.
Oby więcej takich ludzi!
Rozumiem, że kiedyś tak starano się przekonać użytkowników analogów. Ale teraz?
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Skeumorfizm
Gore komponował, Wilder przerabiał, Gahan śpiewał, Fletcher był „menadżerem” i czasem jakieś efekty puszczał na scenie.
Wilder wiele razy nawet mówił Martinowi, że te demo są zbyt bogate w melodie i brzmią jak już gotowa nuta, więc zaczęły być totalnie puste aby mieć pole do popisu np. Enjoy the Silence albo I Feel You