trąca jakąś manipulacją. Kilka godzin w kolejce, zamiast kilka godzin wykonania jakiejś prostej pracy. Przecież zapewne w takim Mediolanie nawet sprzątając ulice czy biura można więcej w tym czasie zarobić niż to jedzenie jest warte. Pewnie to kolejka po nowy model iPhone, albo inne plejstejszyn
@awful2: Wśród tych osób mogą być też takie które pracują. Jak zaczniesz pracę to dopiero po miesiącu dostaniesz pierwszą wypłatę. Jak nie masz oszczędności albo opcji pożyczenia od kogoś to masz spory problem, bo formalnie i praktycznie przecież pracujesz i żadna instytucja nie da ci zasiłku, zostają ci tylko jakieś pozarządowe instytucje które pomogą ci przez ten pierwszy miesiąc. A w Europie nikt nie zatrudni cię z ulicy "na kilka godzin",
@awful2: szur wrzucił znalezisko z losowym filmikiem, który pokazuje #!$%@? wie co, opisał to po swojemu, po czym w komentarzach wrzucił jakiś szurski obrazek o klausie schwabie xD jak to nie jest ruski bot to nie wiem co nim jest xD
Kolejka osób oczekujących na racje żywnościowe w mediolańskiej siedzibie Viale Toscana stowarzyszenia Pane Quotidiano w Wigilię liczy kilkaset metrów . „Sytuacja wydaje się dość krytyczna” – wyjaśnia Luigi Rossi, wiceprezes organizacji non-profit -. W tym tempie dzisiaj przekroczymy 2 tys. osób i to samo zrobimy w naszym drugim centrum dystrybucyjnym przy viale Monza”. Użytkowników, których, jak dodaje Rossi, przybywa „o około 10%” z powodu „konfliktu rosyjsko-ukraińskiego”. W okresie świąt Bożego Narodzenia w
Komentarze (12)
najlepsze
Kilka godzin w kolejce, zamiast kilka godzin wykonania jakiejś prostej pracy. Przecież zapewne w takim Mediolanie nawet sprzątając ulice czy biura można więcej w tym czasie zarobić niż to jedzenie jest warte.
Pewnie to kolejka po nowy model iPhone, albo inne plejstejszyn
Komentarz usunięty przez moderatora