Hekatomba rosyjskich czołgów. Straty to przynajmniej 40 proc. stanu wyjściowego
Lista prowadzona przez analityków grupy Oryxspioenkop właśnie przedstawia 1500 sztuk straconych przez Rosjan czołgów i są to tylko straty potwierdzone zdjęciami. Wyjaśniamy, co zostało zniszczone i jaki ma to przebieg na dalsze losy wojny.
PanSwiatla z- #
- #
- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
@PanNiepoprawny: To bez większego znaczenia, straty są nieodwracalne. Załoga w T-64/T-72/T-80/T-90 to 3 osoby, bo jest automat ładowania. Zapasów tych czołgów już ruski nie mają. Teraz biorą T-62. Tylko tu załoga jest 4 osobowa (jest ładowniczy którego trzeba przeszkolić). Do tego działo to 115 mm, bardzo mało skuteczne przeciw nowszym czołgom (tez przez to że jest stara
@PanNiepoprawny: Niby co produkują? T-72 były produkowane w czasach ZSRR. W rosji były produkowane T-90. Potem ktoś doszedł do wniosku, że taniej będzie zmodyfikować T-72B do wersji T-72B3 niż produkować T-90, bo to prawie taka sama maszyna (oczywiście nie do końca, ale ...). A tych T-90 to oni mieli:
@gieroj777: Zapasów T-72 już raczej nie mają. A z T-62 czy T-55 części do T-72 nie przełożysz.