Co robi pracownik resortu, kiedy zalewa mu łazienkę?

Spytano byłego wiceministra zdrowia o to, czy proponowane specjalistom resortowe pensje w wysokości 5–6 tys. zł brutto są OK – ekspert opisał sytuację, która wydarzyła się, kiedy pracował w MZ. Dotyczyła dobrego podwładnego, który zrezygnował, bo… zalało mu łazienkę i nie miał pieniędzy na remont.

[wykopowicz19870808]

Porażka państwa polskiego

[gnawtylolo]

6 brutto dla urzędnika to nie są małe pieniądze.

[jednoliterowa]

@gnawtylolo: W Warszawie albo Gdańsku? Słabo oplacani urzędnicy czy nauczciele to zbiorowisko ludzi z przypadku i bez doswiadczenia bo żaden szanujący się specjalista nie bedzie pracował za pensje kasjerki z Lidla. A potem dziw się czlowieku, że ktoś wymyśla durne prawo.