Polska może uruchomić art. 4 NATO. Wyjaśniamy, co to oznacza
Każdy słyszał o art. 5 Sojuszu, jest to jednak "broń atomowa", która oznacza, że inne kraje mają bronić zaatakowane państwo NATO. Ale jest też art. 4 NATO. Rząd mówi, że może być on uruchomiony w t...
Cymes z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 24
- Odpowiedz
Komentarze (24)
najlepsze
Byłbym to wstanie zrozumieć gdyby rakieta trafiła w pole. Tutaj mamy jednak realne ofiary od ruskich rakiet. To jest teraz nowa normalność?
@Rade86B: I takie rozważania trzeba prowadzić, uruchamiać ćwiczenia. Z Bartosiaka wykopski się śmieją a słusznie wiele razy mówił - gdy Ruskie prowokują np stawiając sprzęt przy granicach (norma w ostatnich ponad 10 latach) to wystarczy prowadzić ostrzał w tym kierunku przy naszych granicach.
@DinguMkembe: To ja uruchomię pudełko kredy. Efekt podobny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ot - sojusznicy zorganizują konsultacje, bo to właśnie oznacza art. 4.
Ma wyglądać groźnie, ale nikt eskalować nie chce.
Pytanie,
@Mr--A-Veed: Ale ze co? ze w sytuacji faktów innych niż pieprzenie wykopków mamy żądać zadośćuczynienia od ukrainy?
Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron" – brzmi artykuł. Co się kryje za tymi słowami? Otóż uruchomienie artykułu nie oznacza zaangażowania militarnego innych państw NATO. Jest to raczej sygnał, że sprawa jest poważna – choć jeszcze nie bardzo poważna. Czyli na przykład, gdy mamy do czynienia z kryzysem dotyczącym bezpieczeństwa, ale nie z agresją
@RUNDMC: To już dawno powinni uruchomić w Polsce i na Węgrzech ( ͡° ͜ʖ ͡°)