"Królowe banału" czyli absurdy, bzdury i głupoty polskiego feminizmu...
Nie świętuję Dnia Ci***, nie spowiadam się z przywileju bycia białą, jestem kobietą, a nie "cis kobietą", obraża mnie określenie "osoba menstruująca", geje i lesbijki to dla mnie ludzie, a nie nadludzie, nie wierzę w "badania", według których wszyscy oni mają ciężką depresję, a pojęcie...
Feldkurat_Cypuchowski z- #
- #
- #
- 13
Komentarze (13)
najlepsze
Filozofka, ale już nie dokorka, fascynująca logika.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dla mnie jako faceta ten wywiad pokazał absurdalność swojego podejścia w pierwszej klasie liceum (było to około 2008 roku), kiedy tytułowałem się w rozmowach z koleżankami
Identyczny dysonans co do osoby przeprowadzającej wywiad.
Co do meritum: każdą ideologię medialnie "ciągną" skrajności. Moja Mama - katoliczka, osoba bardzo wierząca jest dla mnie feministką, bo wie że system urządzają faceci, najlepsze dla Niej przykłady: ksiądz proboszcz, ordynator oddziału, facet w sklepie twierdzący bez podstaw "mogła Pani męża podesłać". Feminizm propagowany przez