Jestem w stanie zrozumieć, że nie wiedziała, iż trzeba je zdejmować. Ale nadal codziennie dokładała kolejne i pomimo narastającego dyskomfortu oraz bólu dopiero po ponad 3 tygodniach pomyślała, że coś jest nie tak i należy iść do okulisty? xD Przecież mając pod powieką 23 soczewki ból musiał być nie do zniesienia! Jak dla mnie albo totalny, wręcz niewyobrażalny debilizm albo chodzi o jakieś odszkodowanie.
Zastanawia mnie jak ona nie czuła dyskomfortu ani bólu przez tyle dni? Jedyna sensowna odpowiedź jaka mi na myśl przychodzi jest taka, że zażywała syntetyczne opiaty, po których miała wieczny stan błogości i znieczulenia, więc sterta plastiku w oczach jej nie przeszkadzała. (。◕‿‿◕。)
@Squatlifter: to chyba jakaś bzdura. Z dwiema ciężko wytrzymać dłużej nie mówiąc już o tym, że niczego nie widać. Zdarzyło mi się przez pomyłkę kilka razy w życiu, a noszę 25 lat codziennie.
Swoją drogą to by było zajebiste, żeby soczewki były zrobione z materiału, który dostarcza czegoś odżywczo-neutralnego dla oczu, a po 24h są były całkowicie rozpuszczone. ¯_(ツ)_/¯
A ja zawsze się zastanawiam w jaki sposób takie osoby dają radę w miarę normalnie funkcjonować w społeczeństwie? Przecież wyciąganie soczewki tudzież nie zakładanie kolejnej gdy jedna jest na oku jest tak logiczne dla mnie który nie nosi soczewki jak to że śmierdzącego mięsa się nie je. Dlatego zawsze się zastanawiam jak oni dają radę żyć bo to zapewne nie jedyne ich wpadki.
Komentarze (237)
najlepsze
@hekktik: disgusting - wykop!
(。◕‿‿◕。)
Przecież wyciąganie soczewki tudzież nie zakładanie kolejnej gdy jedna jest na oku jest tak logiczne dla mnie który nie nosi soczewki jak to że śmierdzącego mięsa się nie je.
Dlatego zawsze się zastanawiam jak oni dają radę żyć bo to zapewne nie jedyne ich wpadki.
Jedna pacjentka dziennie - mam zasady