No i dobrze. Lidl niech się zajmie sprzedażą, tak jak Amazon. A nie sobie sieci handlowe podrabiają produkty własnych producentów. Amazon też sobie wymyślił model biznesowy: patrzą co idzie i robią to samo. To jest ohydna praktyka, mniej więcej na równi z udawaniem Pyszne.pl że się zamawia na stronie restauracji.
To standardowa polityka Lidla, najpierw wprowadzają markę do swojego sklepu, właściciel marki płaci za reklamy. Jeśli się sprzedaje to przypadkiem pojawia się lidlowy odpowiednik z łudząco podobnym opakowaniem wyglądem. Większe marki walczą w sądzie i wygrywają a mali wpisują w straty w najgorszym wypadku zamykają. 1 przykład z polskiego podwórka: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/grycan-lody-ballino-w-lidlu-ze-skopiowanymi-opakowaniami-chce-odszkodowania
@Dragonlfy: Wielkie marki czasami nie włącza w sądzie mimo pewnej wygranej bo spadłyby z polki w Lidlu, a to jest potężny obrót. Nawet w najnowszej gazetce masz obok siebie #!$%@? i oryginały z napisem nie warto przepłacać czy coś takiego.
Komentarze (17)
najlepsze