Kiedyś jak byłem studentem zbudowałem taką konstrukcję, bo miałem mega tanie mieszkanie i dziurawe okna. Powiem tak, niczego tym nie ogrzejecie poza rękami, ale przynajmniej po jakimś czasie kończy się tlen w pomieszczeniu ( ͡º͜ʖ͡º) Dużo efektywniejsze okazało się pocięcie gąbki ze starego materaca i uszczelnienie starych okien aż to wiosny. ¯\_(ツ)_/¯
@seo000: tak też to miałem w pokoju.. zwyczajnie nie nagrzejeszbtym pomieszczenia w zimę, ściany będą szybciej marznąć niż się nagrzewać, badziew potwierdzam
@egonszef: Bo nie rozumiecie jak to działa. Jak się podgrzewacz wypali to biegniecie szybko 5km do najbliższego sklepu po kolejny. Wracacie i jest wam ciepło.
Wytłumaczcie mi jedno... Płomień świeczki oddaje energię do otoczenia, jaki jest zatem sens nakrywania go doniczką. Energii w zamkniętym pomieszczeniu od tego płomyka chyba będzie tyle samo z doniczką i bez niej. No chyba, że się mylę i energię produkuje doniczka pod wpływem płomienia.
Usiadłem, zrobiłem, protestowałem. Wzrost temp żaden, przy pomiarze przy suficie. Wrzuciłem do przyczepki kemp. To samo. Problem akumulacji. Za cienkie by zrobić różnicę
@Polanin: mnóstwo ludzi jest święcie przekonanych, że stawiając butelkę z litrem zamrożonej wody przed wentylatorem schłodzi pomieszczenie z kilkunastoma metrami sześciennymi powietrza, co więcej oni CZUJĄ RÓŻNICĘ, więc tutaj też będą czuli. Tylko @kamilowy: się źle do tego zabrać, to nie trzeba poczuć, to trzeba uwierzyć :D
Komentarze (15)
najlepsze
No chyba, że się mylę i energię produkuje doniczka pod wpływem płomienia.
Zazwyczaj, zapotrzebowanie na ciepło w pomieszczeniu wynosi od 60 do nawet 200 W na każdy m2
źródło: comment_1663572458LWF44f1YCMujYY7RwXhRMo.jpg
Pobierz