Morał z tego taki: nie kupuj chińskiego badziewia. Jak widać na filmie większość tych samozapłonów pojawia się w trakcie normalnego użytkowania lub ładowania, a nie wskutek wypadku czy innego mechanicznego uszkodzenia. Chińczycy stosują gównoogniwa, oszczędzają na zabezpieczeniach bo tego nie widać, a klient się nie zna, i te pakiety dla wyciśnięcia 110% normy ładowane są pewnie do najwyższych możliwych napięć. Dochodzi do przeładowania któregoś ogniwa, zagotowanie elektrolitu i zapłon, a potem to
@Tiboo: Pożary dotyczą głównie pojazdów dlatego że tam w imię lepszych osiągów (lżejszy pojazd) żyłuje się te pakiety bateryjne do granic możliwości nie dając im zapasu dla nominalnej pracy. Nie zawsze chodzi tylko o koszty.
@remul: Żyłowanie osiągów to właśnie w imię cięcia kosztów. Dajesz komuś lepsze parametry przy użyciu mniejszej ilości kosztownych materiałów. A za parametry się płaci. W motoryzacji "klasycznej" nazwano to downsizingiem.
Komentarze (4)
najlepsze
@remul: Żyłowanie osiągów to właśnie w imię cięcia kosztów. Dajesz komuś lepsze parametry przy użyciu mniejszej ilości kosztownych materiałów. A za parametry się płaci. W motoryzacji "klasycznej" nazwano to downsizingiem.
.