Młoda prawniczka za cenę życia nie zrezygnowała z wiary w Boga.
![Młoda prawniczka za cenę życia nie zrezygnowała z wiary w Boga.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_0ZDBisUesuwESW1hGqPMJm5vKxEqVcaF,w300h194.jpg)
Młoda, piękna dziewczyna. Miała wybór: zmiana wyznania i dalsze życie albo trwanie przy swojej wierze i pewna śmierć. Wybrała Chrystusa.
- #
- #
- #
- #
- #
- 125
Młoda, piękna dziewczyna. Miała wybór: zmiana wyznania i dalsze życie albo trwanie przy swojej wierze i pewna śmierć. Wybrała Chrystusa.
Komentarze (125)
najlepsze
p.s. a mnie, prostaczkowi, zawsze się wydawało, że wiara to coś więcej niż wypełnienie jakiegoś papierka... że "boga" nosi się w sercu... zresztą żydowskie dzieci udawały katolickie aby przeżyć II Wojnę Światową... muzułmanie mają swoją takiję... a ta... głupia baba i tyle
"co szkodziłoby nam kilkadziesiąt lat temu pozostawić ten kraj zaborcom a w głębi serca być polakami?"
Patrząc na historię Czechów którzy też długo nie mieli swojego państwa, nie wykrwawiali się w powstaniach, nie musieli odbudowywali stolicy z gruzów to chyba nic by nam to nie zaszkodziło.
Trochę bez sensu tracić prawdopodobnie jedyne życie "dla zasady".
Mogła tez skłamać w papierach a potem się wyspowiadać. Głupia śmierć.
a może poszłaby do czyścca, tam podobno też nie ma tak miło
Gdybym był Katolikiem, byłoby mi mocno wstyd za kogoś, kto tak beznadziejnie przedmiotowo traktuje wiarę, a do tego kompletnie nie ma szacunku do życia - zwłaszcza swojego.