To nie jest gniazdo, ale rój pszczół, który niedawno wyszedł najprawdopodobniej z jego ula. Facetowi raczej nic się nie stało, bo większość osób trzyma łagodne pszczoły, do tego jak się roją to biorą ze sobą pokarm, a co za tym idzie większość z nich nie będzie miało jak żądlić ze względu na problemy w zginaniu odwłoka.
Pamiętam jak za gówniaka, po zimie pojechałem z babcią na działkę. Wejście na poddasze było od zewnątrz budynku, więc przytargałem drabinę dla babci, babcia wchodzi do góry, ja czekam bo uwielbiałem łazić po poddaszu, najbardziej magiczne miejsce, otwiera stare drewniane kwadratowe nazwijmy drzwi, słabo się otwierały więc szarpnęła i rozerwała kawałek gniazda szerszeni, nim krzyknęła do "budy" - wiedziałem od razu co się dzieje jak zobaczyłem wylatujących SSManów, lecę do budy, babcia
@Panda_Niel: nie do końca bo kilka lat temu robilem podobna akcje. Poszedlem z foliowym workiem na gniazdo wielkosci pilki do koszykowki. Na luzaku wlozylem gbiazdo w siatkę i oberwalem odrazu zawijajac ale oczywiscie te male mendy zaczely odrazu sie miotac i wydawac jeden wielki szum. Co sie wtedy dzieje? Okoliczne ktore krecily się obok zaczynają atakować. Podlatuje kilka i czlowiek zaczyna się odganiać z gbiazdem w ręce wielkości piłki do tego
JPRDL OSY SZERSZENIE BONKI CZMIELE . Pszczelarz nieudolnie łapie rójkę do worka. Rojące się pszczoły są łagodne. Ul gratis dzięki temu, o ile się przyjmie...
Komentarze (97)
najlepsze
Wiem, wiem, pewnie jakiś lek antyhistaminowy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora