W Krakowie to się nie #!$%@?ą, żule walą w biały dzień jak facet - to na stojaka do śmietnika, jak baba to na kucka pod żabką... Tyle że w odróżnieniu od tego pączka w budce telefonicznej, naszych można od razu oddzielić od tłumu po zapachu oraz garderobie.
Komentarze (304)
najlepsze
Ogolnie zostały jako atrakcja turystyczna, a na chwilę obecną o ile się nie mylę wykorzystują całą instalację do sieć wi-fi
Komentarz usunięty przez moderatora