Naczelniczka poczty poskarżyła się posłowi PiS na drożyznę. "Dyscyplinarka"
Surowe konsekwencje czekają naczelniczkę poczty z Pacanowa za to, że pożaliła się ministrowi z PiS na drożyznę. W błyskawicznym tempie została wezwana "na dywanik". Usłyszała, że zostanie zwolniona. Poczta Polska przyznaje tyle, że skarga wpłynęła i jest wyjaśniana.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 58
Komentarze (58)
najlepsze
"Surowe konsekwencje czekają naczelniczkę poczty z Pacanowa za to, że pożaliła się ministrowi z PiS na drożyznę. W błyskawicznym tempie została wezwana "na dywanik". Usłyszała, że zostanie zwolniona. Poczta Polska przyznaje tyle, że skarga wpłynęła i jest wyjaśniana.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu
O sprawie w Pacanowie w Świętokrzyskiem głośno jest od kilku dni. "Wyborczej" udało się skontaktować z panią Agnieszką, główną bohaterką tej historii.
- Na poczcie
Ale kodeks pracy znamy? Może jakieś podstawy prawne by się przydały to natychmiastowego zwolnienia ? Czy tez na poczcie kodeks pracy nie obowiązuje ?