@Klofta: Pinokio to kanalia, ale co do zasady ma w tym przypadku rację. Na żadnym logicznym poziomie nie da się obronić tezy, że prawo jest najwyższą wartością. Za każdym razem, gdy stoi w sprzeczności z podstawowymi zasadami moralnymi i zwykłej sprawiedliwości, można go nie przestrzegać. Dziennikarz jest tutaj zwykłą miernotą. Słusznie też nawiązał Pinokio do nazistowskich niemiec, bo to zaraz po wojnie zastosowano formułę Radbrucha do osądzenia nazistów. Tylko ta miernota
Hmm Nie wiem nam w szkole najlepsza nauczycielka na świecie z języka polskiego powtarzała, że najważniejszy jest człowiek. Prawo służy człowiekowi, nie odwrotnie. Chcieliście zaorać Pinokia, ale coś nie wyszło
@Minikus: przywołałam te słowa bo uważam je za prawdziwe i słuszne, a nie, że wierzę bezgranicznie temu co mi mówiła nauczycielka xdd polecam ci zmienic podejscie, jakaś weryfikacja w co wierzysz itp
@pamperap: Kontekst, kolego. Morawiecki uważa się za członka lepszej kasty nadzorców i równość wobec prawa to dla niego zabawka gojów jak konik na biegunach czy bańki mydlane. Nie zapominaj co powiedział w Sowie - będziemy budować politykę niskich oczekiwań jak moi idole Merkel i Obama a Polacy zasypywać i odkopywać rowy za miskę ryżu albo zmajstrujemy im wojnę a to zmienia perspektywę bardzo szybko.
@jaesus: Gówno, a nie dobry przykład. Naziści produkowali mnóstwo ustaw, które były sprzeczne z konstytucją Republiki Niemieckiej, a rozwiązali tę sprzeczność w taki sposób, że Ustawa o pełnomocnictwach dała im prawo do tworzenia przepisów z ominięciem konstytucji. Dawanie III Rzeszy jako przykładu na państwo, w którym przestrzegało się prawa, dowodzi, że historyk Morawiecki zna się na historii tak samo, jak na wszystkim innym.
@jaesus: Tyle, że akurat Morawiecki o III Rzeszy powinien milczeć, bo on i jego koledzy robią z systemem prawa w Polsce dokładnie to samo, co NSDAP po przejęciu władzy.
@eternalzz: dobrze mówi ten drugi: Morawiecki stwierdził, że nad prawem jest naród (jak wymienił np. jego bezpieczeństwo), ale clue tutaj jest czym jest naród. taki ogólnik to sprytne wyjście "bez kłamstwa" ponieważ tak jak mówi drugi Pan:
"you're putting in abstracts - to put it as a nation interpreted by the government or other dictator." prosto w sedno. Nic nie jest ponad prawem, i nic nie powinno być ponad prawem -
@kacka1: Dokładnie. To talmudyczna, brzydka zabawa w chucpę za którą wypędzano pewne plemię z ponad stu krajów. Jeśli cię zwiążę i zamknę w piwnicy to nie ja cię zabiłem tylko twoje pragnienie i głód, oj-wej!
To ma być pocisk? Wykopki zobaczyły jakiegoś bufona mówiącego płynnie po angielsku i już mają mokro. Nie lubie Morawieckiego, ale nie uważam tego za żaden pocisk, gość tylko płynniej szczeka po angielsku. Prawo stanowione nie jest żadną świętością, zwłaszcza w demokracji, w której to prawo jest tylko jakąś wypadkową mentalności społecznej, zmieniającej sie pod wpływem różnych trędów. Minusy tutaj jak coś, h00j warci jesteście, nie pozdrawiam.
Hity
tygodnia
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarze (275)
najlepsze
Yes, I respect the law. The law and justice.
O ty ***, ****!.
Nie wiem nam w szkole najlepsza nauczycielka na świecie z języka polskiego powtarzała, że najważniejszy jest człowiek.
Prawo służy człowiekowi, nie odwrotnie.
Chcieliście zaorać Pinokia, ale coś nie wyszło
Naziści produkowali mnóstwo ustaw, które były sprzeczne z konstytucją Republiki Niemieckiej, a rozwiązali tę sprzeczność w taki sposób, że Ustawa o pełnomocnictwach dała im prawo do tworzenia przepisów z ominięciem konstytucji.
Dawanie III Rzeszy jako przykładu na państwo, w którym przestrzegało się prawa, dowodzi, że historyk Morawiecki zna się na historii tak samo, jak na wszystkim innym.
Nie popieram pisu, ale tutaj Morawiecki jest głupi, że się tłumaczy.
jak PISowcy socjaliści tfu! ustawią sobie prawo, że masz im dać żonę do wyruchania to dasz, bo prawo ważniejsze?
"you're putting in abstracts - to put it as a nation interpreted by the government or other dictator." prosto w sedno. Nic nie jest ponad prawem, i nic nie powinno być ponad prawem -
Jeśli cię zwiążę i zamknę w piwnicy to nie ja cię zabiłem tylko twoje pragnienie i głód, oj-wej!
Wykopki zobaczyły jakiegoś bufona mówiącego płynnie po angielsku i już mają mokro.
Nie lubie Morawieckiego, ale nie uważam tego za żaden pocisk, gość tylko płynniej szczeka po angielsku.
Prawo stanowione nie jest żadną świętością, zwłaszcza w demokracji, w której to prawo jest tylko jakąś wypadkową mentalności społecznej, zmieniającej sie pod wpływem różnych trędów.
Minusy tutaj jak coś, h00j warci jesteście, nie pozdrawiam.