Wiem, że to dziwne, ale rzadko odwiedzam Facebooka. Po kilkunastu/dziesięciu dniach nieobecności FB postanowił mnie namówić do częstszych powrotów. Wyskoczył taki ekran i nie chciał mnie puścić dalej. <br /><br />Kliknąłem pomiń z 15 razy i nic. Ale nie dałem się złamać. Wciąż startuję z iGoogle. O tym co dzieje się u znajomych dowiaduję się z rozmów z nimi. Jak włączam przeglądarkę to wolę dowiedzieć się co dzieje się na świecie<br /><br />PS. żeby być uczciwym. przy wylogowaniu/zalogowaniu odpuścili. Irlandczycy nie mieli tak łatwo. Głosowali dopóki, doputy nie zrozumieli, że popierają Traktat Lizboński<br /><br />
Komentarze (4)
najlepsze