W USA powstaje pierwszy związek zawodowy pracowników Amazona.
Pracownicy Amazona w USA zdecydowali o utworzeniu związku zawodowego w tym kraju. To pierwszy przypadek w historii giganta internetowego handlu. Koncern podważa głosowanie pracowników i wyraża rozczarowanie faktem, że będzie musiał kontaktować się ze związkowymi przedstawicielami.
Zegarmistrz_Swiatla z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 164
- Odpowiedz
Komentarze (164)
najlepsze
@bregath: ale związki zawodowe nie stoją w żadnej sprzeczności z gospodarką rynkową i chyba zbyt wiele osób łączy ten twór z reliktami komuny.
Pracownicy mają święte prawo zrzeszać się w tego typu organizacje, aby osiągnąć lepszą pozycję negocjacyjną.
Przedsiębiorcy też tworzą zrzeszenia, federacje czy konsorcja, dlaczego pracownicy mieliby tego nie robić? Nawet w korporacjach o wysokich standardach pracy i zarządzania. Choćby po to, żeby wynegocjować wyższe dopłaty do multisporta
A wy co nowoczesne XXI-wieczne Areczki? 20 lat edukacji i sami płacicie paliwo po 8 zł i kredyt na dziuplę do końca życia.
Ciśnij areczków do bólu.
Jazda z nimi
Sam jestem libkiem, ale rozumiem że właściwie działające związki zawodowe to właśnie jeden z wentyli bezpieczeństwa, który zapobiega napięciom społecznym, które ujście zwykle znajdują w rewolucjach. A jeśli takowe są powodowane motywami ekonomicznymi - to zwykle zmieniają poprzez rozlew krwi i zniszczenia jedynie skład osobowy uprzywilejowanej kasty.
A takowa rewolucja w Stanach najbliższych dekadach będzie nieuchronna - jeśli
Komentarz usunięty przez moderatora
Ciekawy jestem czy są świadomi ile rzeczy które kuce uważają za rzeczy naturalne u nas, rzeczy które powstały dzięki "konkurencji i wolnemu rynkowi" - nie isntieje w USA bo
@elleander: Tzn. szefom związków, żeby trzymali swoich głupawych podopiecznych w kagańcach.
https://www.fxmag.pl/co-to-jest/amazon-wyniki-za-4q-2021
przy 460 mld USD rocznego przychodu i dochodzie netto ca. 30 mld USD jest się czym dzielić lub jest co przeznaczyć na ułatwienie pracownikowi pracy, i oto jest gra.
Komentarz usunięty przez moderatora
To czysty antysemityzm.
W skrócie: konflikty pomiędzy lokalnymi służbami porządkowymi i korporacyjnymi zbirami, a robotnikami chcącymi zorganizować się w związki zawodowe.
Okoliczności napisania utworu też ciekawe. Napisała go żona jednego z działaczy po tym jak zbiry zasadziły się na jej męża by ustrzelić jak będzie wracał do domu, ale na jego szczęście tej nocy nie wrócił. W każdym razie ciekawa historia pokazująca jak w rzeczywistości potrafi wyglądać paróweczkowy rynek