Nie rozumiem tego całego szumu medialnego. Wyrok zapadł ale jest nieprawomocny, strona się odwoła wiec może mówić, że nie zapłaci bo taka jest istota rzeczy. Ale już robi się wielkie halo.
Bardziej mnie ciekawi co będzie gdy wyrok = wydany w jakiejkolwiek instancji - się uprawomocni. Czy wszyscy będą równi wobec prawa czy jednak nie?
Osobiście ja do Rydzyka nic nie mam. Niech sobie każdy słucha czego chce i mówi co chce. To samo z dawaniem pieniędzy, nic mi do tego, na co ludzie dają swoje pieniądze. Ciekawy jestem jedynie tego, czy skoro jest wyrok, będzie i egzekucja jego wykonanania. Bo jak jak nie zapłaciłem kiedyś mandatu na 200 złotych, to egzekucja była. A jak będzie tu?
Komentarze (8)
najlepsze
Bardziej mnie ciekawi co będzie gdy wyrok = wydany w jakiejkolwiek instancji - się uprawomocni. Czy wszyscy będą równi wobec prawa czy jednak nie?
Az sie niedobrze robi czytaja takie informacje.
Spam = Zakop.
Nic Tobie do tego !