Właściwie najbardziej cieszy ilość martwych kacapów, bo czołgi i samoloty mają uzupełnią sobie, ale ludzi wyszkolonych w obsłudze mają mało. Poza tym nic tak nie działa na społecznośc rosyjską jak ogromne straty ludzkie.
@Unifokalizacja: Gdzieś czytałem, że jeden dowódca popełnił samobójstwo, bo tylko 1 na 10 czołgów, które miały się znaleźć pod jego dowodzeniem działały. Więc ze sprawnością sprzętu może też być problem.
Poza tym nic tak nie działa na społecznośc rosyjską jak ogromne straty ludzkie.
Nie jestem pewien. Ogromne straty zaczęli ponosić już miesiąc temu. 3tyg temu było już kilka tys. Rodziny nie mają już z nimi kontaktu kilka tygodni i cisza.
Komentarze (10)
najlepsze
Nie jestem pewien. Ogromne straty zaczęli ponosić już miesiąc temu. 3tyg temu było już kilka tys. Rodziny nie mają już z nimi kontaktu kilka tygodni i cisza.
Komentarz usunięty przez moderatora