Macierewicz to paranoik. Na potwierdzenie swoich słów przytaczam wypowiedź osoby bardzo wiarygodnej czyli, samego Jarosława Kaczyńskiego, o tym jak obsrany ze strachu Macierewicz panikował bez powodu za komuny:
Antoni Macierewicz ukrywał się u znajomych w wielkim bloku na Marymoncie, w którym mieszkał i mieszka do dziś. Doszło tam kiedyś do pewnej sceny. On, jego żona Hanka i ja rozmawialiśmy w łazience, by nie zapalać światła. Właściciele byli na urlopie i mieszkanie miało
I co robi to tu robi? Wiadomość dnia, Macierewicz pokręcił głową xD. Wygląda na to, że nawet Macierewicz zauważył, że USA tylko o nas pięknie gadają, a realnie ich nie interesujemy.
Przecież PiS teraz udaje że od zawsze byli proeuropejscy, że z Bidenem mieli super układy a prawda jest taka, że: - bratali się z Orbanem - nienawidzili i skonfliktowali się z UE - wielbili Trumpa, którego nawet ogłaszali zwycięzcą a Bidena mieszali z błotem
Teraz udają że tego nie było. Nie pamiętają też że Morawiecki spotkał się z Łukaszenką i omawiali wspólne interesy gospodarcze. I właściwe nie ma w tym nic złego
@szyp: Wszystko co wymieniłeś było w naszym interesie i nie wiem o czym mówisz pisząc, że ktoś udaje, że było inaczej.
Nie chodziło o to, żeby konfliktować się z UE, ale o widoczny zły kierunek w jakim UE podąża. Teraz chyba widzisz, że to zły kierunek skoro UE na szybko go koryguje a niemieckie gazety drukują nagłówki "To Polska miała rację!". Bratanie się z Trumpem miało na celu powstanie bazy NATO
@moooka: Co ty mi tu wciskasz propagandę jak z TVPiS
- Orbana pominąłeś ale to Kaczyński zapowiadał na drugi Budapeszt
-Co do NATO to co piszesz nie miało szans
oto Polski Instytut Spraw Międzynarodowych pisze:
Jakie mogą być polityczne konsekwencje wycofania sił USA dla NATO? Dla wielu sojuszników decyzja Trumpa stanowi kolejny przejaw jego gotowości do unilateralnych działań godzących w bezpieczeństwo Sojuszu oraz sprowadzania wagi NATO dla USA do kwestii finansowych.
Komentarze (267)
najlepsze
- bratali się z Orbanem
- nienawidzili i skonfliktowali się z UE
- wielbili Trumpa, którego nawet ogłaszali zwycięzcą a Bidena mieszali z błotem
Teraz udają że tego nie było. Nie pamiętają też że Morawiecki spotkał się z Łukaszenką i omawiali wspólne interesy gospodarcze. I właściwe nie ma w tym nic złego
Nie chodziło o to, żeby konfliktować się z UE, ale o widoczny zły kierunek w jakim UE podąża. Teraz chyba widzisz, że to zły kierunek skoro UE na szybko go koryguje a niemieckie gazety drukują nagłówki "To Polska miała rację!".
Bratanie się z Trumpem miało na celu powstanie bazy NATO
- Orbana pominąłeś ale to Kaczyński zapowiadał na drugi Budapeszt
-Co do NATO to co piszesz nie miało szans
oto Polski Instytut Spraw Międzynarodowych pisze:
Jakie mogą być polityczne konsekwencje wycofania sił USA dla NATO?
Dla wielu sojuszników decyzja Trumpa stanowi kolejny przejaw jego gotowości do unilateralnych działań godzących w bezpieczeństwo Sojuszu oraz sprowadzania wagi NATO dla USA do kwestii finansowych.
Komentarz usunięty przez moderatora