@pandaruda: Nie wiem dlaczego dostajesz minusy. Mało kto wie, ale klej błyskawiczny tzw. super glue był wynaleziony dla amerykańskiej armii do szybkiego tamowania i zasklepiania ran. Nie jest toksyczny, pod wpływem wilgoci (krew) ekspresowo twardnieje. Później zastosowano klej na rynku konsumenckim.
@Eustachy_goli_pachy: czyli jak chcesz mieć przypadkowe blizny jak Wiedźmin wystarczy używać kropelki. Plus jeszcze, że nie trzeba ubijać wywerny (✌゚∀゚)☞
W Szwajcarii specjalne plastry i specjalne kleje do sklejania skóry to standard w szpitalach dziecięcych. Chodzi o to by nie robić dzieciom blizn. Szycie jest archaizmem.
@XIONC_CI_MORDE_LIZAL: łatałem 3m dzieciakowi rozciętą brode, sobie kciuk ciety nozem do tapet, zone noge ciętą szklem. w przypadku dzieciaka od razu sor, panie popatrzyły z podziwem, przemyly dookola, daly opatrunek i stwierdzily ze obeddzie sie bez szycia. we wszystkich przypadkach zagojone, cienkie blizny jedynie. takze zawsze nosimy gdzies stripsy teraz przy sobie
Takie poważne i głębokie rany jak ta na nagraniu mam co drugi dzień w pracy i nie zwracam na nie uwagi. Z poważnymi ranami taki plasterek sobie nie poradzi i tak będzie trzeba odwiedzić szpital.
Sam korzystałem z podobnego rozwiązania, wbiłem skalpel w kciuka i w aptece dostalem podobne cudo. Na kciuku aktualne nawet śladu nie ma a rozcięcie było na długości 17-20mm lecz głębokość nie była jakaś powalająca. POLECAM ^^
Miałem okazję w tym roku przetestować plastry na "zipami". Rozciąłem nogę kawałkiem potłuczonej glazury podczas remontu, krew co prawda nie tryskała ale mięso dość mocno było wyeksponowane. Świetne rozwiązanie, oczywiście blizna, dość wyraźna, pozostała ale plaster się sprawdził.
Się śmiejecie, kiedyś byłem na obozie i po bójce z kolesiem miałem rozcięte nozdrze (on miał jakiś sygnet czy obrączkę na ręce i chyba od tego). Tam gdzie nozdrze się łączy ze skórą policzka. Skleiłem sobie to mocnym plastrem samoprzylepnym (takim zwykłym, nie jakimś wynalazkiem z artykułu) i po tygodniu się zrosło, oczywiście jest tam blizna i trochę gorzej mi się zwęża to nozdrze. Krew leciała tylko przez pierwszych kilka godzin.
to się nazywa "opaska kablowa" i prędzej kupisz/dostaniesz jak zapytasz o trytytke niż o "zapinke", "podręczny zestaw naprawczy" a "szybkozłączka to jest całkowicie coś innego
Komentarze (82)
najlepsze
Od lat są na wyposażeniu każdej dobrej apteczki.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Szew_mechaniczny
to się nazywa "opaska kablowa" i prędzej kupisz/dostaniesz jak zapytasz o trytytke niż o "zapinke", "podręczny zestaw naprawczy" a "szybkozłączka to jest całkowicie coś innego