OK, Scholz jest naiwny i całe Ostpolitik Niemiec było naiwne, ale OP tutaj wyciaga wnioski z czapki i nie ma pojecia o czym mowi.
Po pierwsze, jeden napis - a nawet sto tysięcy takich napisow w jednym miejscu - literalnie nic nie mowi o oparciu na szczeblu krajowym. Do tego potrzeba badań na odpowiednio dużej i co wazniejsze reprezentatywnej próbce - nie do zrobienia w Rosji na chwilę obecną.
Komentarze (85)
najlepsze
Po pierwsze, jeden napis - a nawet sto tysięcy takich napisow w jednym miejscu - literalnie nic nie mowi o oparciu na szczeblu krajowym. Do tego potrzeba badań na odpowiednio dużej i co wazniejsze reprezentatywnej próbce - nie do zrobienia w Rosji na chwilę obecną.
W grę wchodzi