Szczepienie COVID-19. Dyskryminacja w szkołach.
Pierwszy raz spotkałam się dzisiaj z pewnego rodzaju dyskryminacją z powodu szczepień na COVID-19. Miałam szanse pojechać na wymianę za granicę, w ramach dobrych ocen itp. Sytuacja wyglądała mniej więcej tak: nauczyciel zapytał kto z chętnych jest zaszczepiony, zgłosili się wszyscy tylko nie ja....
amelcq z- #
- #
- 54
Komentarze (54)
najlepsze
dokładnie, to wymaga wyjaśnienia chociażby dlatego że zjeby mogą takie osoby wykreślać żeby robić miejsce swoim a nie z powodu czynników obiektywnych.
Akurat po rodzinie pamiętam wiele akcji że na coś w gminie nie wyrażali zgodny, na coś nie dawali kasy bo nie spełniało się kryterium, a jak się żądało decyzji na piśmie to nagle się okazywało że pomyłka i da się.
https://basiw.mz.gov.pl/index.html#/visualization?id=3761
P.S. Które z was dwojga w ogóle myśli jeszcze na dodatek krytycznie, to przynajmniej ja nie mam żadnych wątpliwości.
Ale co ja się tam znam ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
też wykopki:
"Oooo dwumiesięczne konto wrzuciło niepotwierdzoną niczym wrzutkę o COVIDIANACH... wykop"
1) uczeń niezaszczepiony ma sporą szansę, że za granicą gdzieś nie zostanie wpuszczony, albo w czymś nie będzie brał udziału
2) uczeń niezaszczepiony ma większą szansę na to, że utknie gdzieś na jakiejś kwarantannie
Więc nie rozumiem, o co te krokodyle łzy. Jeśli chciałaś się zaszczepić, ale rodzice nie pozwolili, to zrób awanturę rodzicom, a nie szkole.