Chiny mówią to, co świat ma usłyszeć. Putin bez pogadania z Chinami na 100% by nie uderzył. Jeśli USA wiedziało o ataku, to i Chiny wiedziały od swojego wywiadu. Zaskoczone mogą być, ale dopóki nie będzie czynów z ich strony, pustym gadaniem nie należy sobie zawracać głowy.
To, że Chiny dogadały się z Putinem nie oznacza, że zgodziły się na to co ma teraz miejsce. Pekin mógł poprzeć zajęcie republik i wymuszenie akceptacji Krymu, nie wojnę, zbrodnie na cywilach, niszczenie infrastruktury ird. Są zaniepokojeni nie dlatego, bo nagle interesują ich prawa człowieka, ale dlatego, bo a) zostali oszukani b) rozregulowuje to rynki i ich inwestycje.
@kuljak i jeszcze są przerażeni, że zachód się zjednoczył, nie jest słaby a sankcje są bolesne. Więc na kalkulatorkach teraz liczą zyski i straty odnośnie Tajwanu. Kilkanaście razy byłem w Chinach i na Tajwanie. Tajwan naprawdę jest mocno amerykański inny świat niż Chiny.
Wiedzieli doskonale, ale spodziewali się że zgodnie z rosyjskim planem wojna potrwa 2 tygodnie. A teraz myślą jak wszystkich wyruchać i zarobić na tej sytuacji
Moja teoria: Kibicowali im po cichu w kwestii szybkiego zajęcia Ukrainy i co najwyżej „wyrazów oburzenia” ze strony zachodu może za zamkniętymi drzwiami wręcz ich do tego zachęcali bo to miał być wstęp do ich wspólnego nowego ładu międzynarodowego a teraz maja problem jak Hitler z Mussolinim po inwazji na Grecję.
Komentarze (92)
najlepsze
Kilkanaście razy byłem w Chinach i na Tajwanie. Tajwan naprawdę jest mocno amerykański inny świat niż Chiny.
@kuljak: o o o o to to
A teraz myślą jak wszystkich wyruchać i zarobić na tej sytuacji
źródło: comment_1646220308x3b02xkC4xyBECHJdnRUhT.jpg
Pobierz